
Patryk Małecki (Wisła Kraków)
Tatuaży nie brakuje na ciele skrzydłowego Wisły. Małecki na prawym ramieniu wytatułował sobie herb Wisły oraz portret legendy klubu, Henryka Reymana. Oprócz tego "Mały" może pochwalić się malunkami przedstawiającymi wieże kościoła Mariackiego czy postać papieża.

Arkadiusz Malarz (Legia Warszawa)
Mało który zawodnik Ekstraklasy może pochwalić się tak bogatymi malunkami na skórze jak golkiper warszawskiej Legii. I właściwie trudno się dziwić. Nazwisko zobowiązuje.

Zdenek Ondrasek (Wisła Kraków)
W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć boiskowego twardziela o pseudonimie "Kobra". Przezwisko Ondraska wzięło się z racji ogromnego węża wytatuowanego na plecach. Czeski napastnik na ciele posiada też trupie czaszki i kości do gry. A na prawym boku napis: „Nigdy niczego nie żałuj, bo w swoim czasie było to dokładnie to, czego pragnąłeś”.

Jakub Wójcicki (Cracovia)
W jednej z rozmów powiedział, że tak bardzo tęskni za Bartoszem Kapustką, iż byłby gotów przejść do Leicester. Przypuszczamy, że Wójcicki do mistrza Anglii szybko nie trafi, ale w klubie najbardziej wytatułowanych graczy polskiej ligi nie mogło go zabraknąć.