https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Maleńka dziewczynka w tarnowskim Oknie Życia. Nazwano ją Anna Maria

Paweł Chwał
Mała Anna Maria w szpitalnym inkubatorze
Mała Anna Maria w szpitalnym inkubatorze archiwum szpitala św. Łukasza
Maleńka, prawdopodobnie dopiero co narodzona dziewczynka, została pozostawiona w tarnowskim Oknie Życia.

Charakterystyczny dzwonek informujący o otwarciu okna od strony ulicy rozległ się w domu zakonnym sióst józefitek w czwartek przed godziną 22.

Siostry, po otwarciu drzwi pokoju zobaczyły, że na kocyku w oknie jest pozostawione niemowlę. Nie było przy nim żadnej karteczki, jak to zdarzało się wcześniej.

- Dzieciątko było zadbane, ubrane, bardzo spokojne, nie płakało - mówi siostra Zachariasza Kalinowska ze zgromadzenia sióstr józefitek.

Od razu powiadomiono pogotowie i policję. Ratownicy na miejscu pojawili się po kilku minutach i zajęli się niemowlęciem. To dziewczynka, która urodziła się prawdopodobnie kilka, kilkanaście godzin wcześniej. Została przewieziona karetką do szpitala św. Łukasza, gdzie po zważeniu okazało się, że ma 2,3 kg.

- Była nieznacznie wychłodzona, ale generalnie w bardzo dobrym stanie. Noc spędziła w inkubatorze - mówi Damian Mika, rzecznik szpitala św. Łukasza.

Dziewczynka została nazwana przez personel Anna Maria, z racji tego, że trafiła do szpitala 26 lipca, w imieniny Anny.

Jeśli do sześciu tygodni matka nie zgłosi się po dziecko, sąd nada mu imię oraz numer PESEL i zdecyduje o przekazaniu do adopcji. Swoje działania prowadzi również policja, która stara się ustalić dane matki i to, czy ktoś nie przymusił jej do oddania swojego dziecka.

Anna Maria to już czwarte dziecko, które trafiło do tarnowskiego Okna Życia w ciągu niespełna dziesięciu lat od jego otwarcia przy ul. Mościckiego.

- To nie tylko okno życia, ale też okno nadziei. Dzięki niemu ta mała istota ma szansę nie tylko na życie, ale też na znalezienie nowej, kochającej rodziny - mówi siostra Zachariasza.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dzieje się w Krakowie

WIDEO: Pierwsza pomoc. Jak pomóc dziecku?

Autor: Dzień Dobry TVN, x-news

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ala
Matka napewno z ciężkim sercem dała dziecku szansę na lepsze życie.
K
Krakyska
Też się zastanawiam jaki jest sens tej działalności, skoro na siłę szukają rodzica!
NIK dobrowolnie nie oddaje swojego dziecka od tak sobie, wiec gdzie tu sens
K
Krakus
"Swoje działania prowadzi również policja, która stara się ustalić dane matki " ---- przecież okno życia jest ( w założeniu chyba jak się okazuje) ANONIMOWE. Róbcie tak dalej a dzieci będą na śmietnikach lądować...
N
Nitro
Wszystkiego dobrego... oby mama doszła do siebie i była najlepszą matką na świecie ALBO niech już nigdy się nie ujawni.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska