https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolsce grożą podtopienia i powódź. „Służby są w gotowości. Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy występować o zaangażowanie wojska”

Paweł Mocny
Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe Przemyslaw Swiderski / Polska Press
Strażacy przygotowują się na ulewy, które nadciągają do Małopolski od zachodu. Niemal wszystkie jednostki w województwie są w stanie pełnej gotowości. Jak poinformował wojewoda w razie potrzeby do pomocy mieszkańcom zaangażowane zostanie wojsko. Na razie sprawca całego zamieszania – niż Boris – nie pokazał na co go strać. Największa suma opadów dopiero przed nami.

Niż Boris w Małopolsce. Dojdzie do podtopień?

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie meteorologiczne trzeciego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla całej Małopolski. Jednocześnie obowiązuje także ostrzeżenie trzeciego stopnia przed wezbraniem rzek z przekroczeniem stanów alarmowych.

- Suma opadów w całym okresie objętym ostrzeżeniem może sięgnąć 290 milimetrów, co jest wartością bardzo wysoką. Służby są w gotowości. Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy występować o zaangażowanie wojska. Mam tu na myśli zarówno zaangażowanie sił, jak i określonego sprzętu. Jesteśmy w kontakcie z samorządami. To będzie dla nas wszystkich wymagający czas. Apeluję do mieszkańców o ostrożność. Przede wszystkim nie wolno zbliżać się do wezbranych rzek. Słuchajmy poleceń służb i komunikatów o zagrożeniu, ale zarazem nie wywołujmy nadmiernej paniki – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

Opady, które mogą doprowadzić do podtopień nadchodzą od zachodu. Jako pierwsze „oberwą” powiaty znajdujące się przy granicy ze Śląskiem – między innymi wadowicki, oświęcimski, chrzanowski, olkuski.

Jak poinformowali dyżurni z komend powiatowych w Olkuszu, Chrzanowie, Wadowicach i Oświęcimiu strażacy w ramach przygotowań przeprowadzili rozpoznanie, sprawdzili sprzęt, ustalili dyżury domowe oraz wzmocnili stanowiska kierowania. Podobne działania podjęły niemal wszystkie jednostki straży z całego województwa.

Zgodnie z komunikatem Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, który dotyczy prognozy na najbliższe 24 godziny przez cały dzień ma padać. Deszcz ma nasilić się po południu a suma opadów nie przekroczy 20mm. W nocy z kolei suma opadów wyniesie do 30mm na północy i do 60mm na południu województwa. Jeżeli chodzi o rzeki to zlewnia Szreniawy na tę chwilę jest w strefie stanów średnich. Na granicy strefy stanów średnich i niskich jest Wisła oraz zlewnie: Małej Wisły, Soły, Skawy, Rudawy, Prądnika, Raby, Dunajca. W strefie stanów niskich natomiast są zlewnie Skawinki, Uszwicy, Czarnej Orawy, Popradu.

Niestety wszystko wskazuje na to, że najgorsze dopiero przed nami. Zgodnie z prognozami sumy opadów będą wzrastały. Najwięcej deszczu spadnie między 14 i 15 września - od 90 mm do 120 mm, lokalnie do 140 mm.

W związku z nadchodzącymi opadami odwołano już część imprez plenerowych, które były zaplanowane na ten weekend. Nie odbędzie się między innymi wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę nowej strażnicy strażackiej w Wadowicach czy festyn w Olkuszu. Zgodnie z planem odbędzie się natomiast tegoroczna Juromania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska