Czytaj także: Polityku, walcz o nasze drogi [KOMENTARZ]
Te dwie inwestycje już na etapie wyłaniania wykonawcy mają pecha - tymczasem to jedyne fragmenty dróg ekspresowych, jakie rząd zamierza wybudować w naszym regionie do 2020 r. W sumie 21,5 km - podczas gdy ogółem w całym kraju ma powstać 1254 km tras szybkiego ruchu.
S7 z problemami
Przetarg na budowę kolejnego fragmentu zakopianki miał być ogłoszony na początku tego roku. Do tej pory do tego nie doszło. - Wciąż czekamy na wydanie pozwolenia na realizację inwestycji przez wojewodę - tłumaczy Iwona Mikrut, rzeczniczka krakowskiego oddziału GDDKiA. To oficjalna wersja. Nieoficjalnie mówi się, że to Warszawa chce opóźnić inwestycję w Małopolsce.
Jest szansa, że szybciej powstanie 4,5-kilometrowy odcinek wschodniej obwodnicy miasta. O ile w końcu uda się zakończyć przetarg. Od czerwca ub.r., kiedy został ogłoszony, termin jego rozstrzygnięcia przekładano pięciokrotnie. Iwona Mikrut tłumaczy, że to dlatego, że dostali aż 600 szczegółowych pytań od potencjalnych wykonawców i muszą na nie odpowiedzieć. Zgodnie z obecnie obowiązującą wersją, otworzenie ofert ma nastąpić 29 kwietnia, a umowa z wykonawcą zostanie podpisana na przełomie lipca i sierpnia. I wtedy, jak zapewnia Mikrut, ruszy budowa, która potrwa maksymalnie dwa i pół roku.
Długa lista potrzeb
To jednak bardzo mało, biorąc pod uwagę, że potrzeby w naszym regionie są ogromne. W sferze marzeń wciąż pozostaje dokończenie trasy S7 od Krakowa do granicy z województwem świętokrzyskim. Choć dla Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju jest to jedna z kluczowych inwestycji, to do tej pory nie przygotowano nawet wariantu, jak trasa miałaby ostatecznie przebiegać. A dodajmy, że zarówno na terenie Świętokrzyskiego, jak i Mazowsza, do Warszawy na sporych fragmentach jedziemy piękną, wygodną ekspresówką. Tylko małopolski odcinek to wciąż wąskie serpentyny, a sam wjazd do Krakowa przypomina tarkę.
O innych potrzebnych w regionie inwestycjach, jak Beskidzka Droga Integracyjna czy ekspresówka Brzesko - Nowy Sącz w rządowych planach cicho. - Żaden region nie jest przez nas lekceważony - zapewnia Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczniczka rządu. - Pieniędzy na drogi jest dużo. Wystarczy przygotowywać projekty.
Trudno uwierzyć w te zapewnienia, gdy spojrzeć na listę inwestycji, które mają być realizowane w innych częściach kraju. Oto największe z nich: 200 km drogi ekspresowej S5 z Wrocławia w kierunku Wielkopolski, 159 km trasy S19, która ma połączyć Lublin z Rzeszowem czy 181 km S7 z Warszawy w stronę Pomorza.
- Faktycznie coś w tym jest, że jest za małe wsparcie z centrali. Choć robimy bardzo wiele, by to zmienić - przyznaje Grzegorz Lipiec, szef małopolskiej PO.
- Obecnie nie ma dobrego połączenia drogowego z południem kraju i Europy, i decyzje polityczne są takie, aby dróg u nas nie budować - kwituje Andrzej Adamczyk, poseł PiS i wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury.
Drogi w planach
- Wschodnia obwodnica Krakowa (S7) - 4,5 km z Rybitw do węzła Igołomska, ma być gotowa w 2017 r.
- Odcinek drogi S7 Lubień - Rabka. Znajduje się w rządowym Programie Budowy Dróg Krajowych. Przetarg na tę trasę nie został jeszcze ogłoszony, nie ma pozwolenia na budowę. Drogi potrzebne
- Droga ekspresowa, która ma połączyć Brzesko z Nowym Sączem i dalej - jako droga szybkiego ruchu - z granicą państwa w Muszynce. Na razie jest tylko w fazie projektu. Choć ostatnio pojawiły się informacje, że minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska chce na nią znaleźć pieniądze.
- Dwupasmowa trasa łącząca Gorlice z Tarnowem. Na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego rodzi się już koncepcja. Ma to być fragment trasy szybkiego ruchu prowadzącej z Kielc przez Tarnów, Gorlice do granicy w Barwinku.
- Beskidzka Droga Integracyjna ( z Głogoczowa w stronę Bielska-Białej). Obecnie trwają starania o wydanie decyzji środowiskowych. Dzięki temu będzie można wskazać optymalny wariant przebiegu trasy.
- S7 od Krakowa do granicy z woj. świętokrzyskim. Wciąż nie ma dokładnych planów jak ma biec trasa. Tak samo jak nie wspomina się o dalszej rozbudowie trasy na południe - z Rabki w stronę Nowego Targu.
- Na obwodnicę czeka 11 miast. Żadna z dróg nie ma jednak szansy na dofinansowanie z budżetu państwa. W kolejce czekają : Zabierzów, Tarnów, Dąbrowa Tarnowska, Brzesko, Nowy Sącz, północna część Krakowa, Słomniki, Skawina, Zator, Gorlice i Nowy Targ.
Napisz do autorów:
[email protected], [email protected]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
