https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Małopolska. Do szpitali trafia coraz więcej zakażonych pacjentów w ciężkim stanie

Patrycja Dziadosz
Niestety niepokój medyków budzi zmiana profilu pacjentów wymagających hospitalizacji. Coraz częściej zakażeni do szpitali trafiają w ciężkim stanie.
Niestety niepokój medyków budzi zmiana profilu pacjentów wymagających hospitalizacji. Coraz częściej zakażeni do szpitali trafiają w ciężkim stanie. Fot. Lukasz Kaczanowski/Polska Press
Trzecią falę epidemii Covid-19 w Polsce ogłosił już kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski. Naukowcy przewidują jej apogeum w marcu. W naszym województwie gwałtownych zmian na razie nie ma. Sytuacja w szpitalach wygląda różnie. O ile w jednych placówkach zajęte są niemal wszystkie miejsca, o tyle w innych wolnych łóżek dla zakażonych jest jeszcze blisko połowa. Niestety niepokój medyków budzi zmiana profilu pacjentów wymagających hospitalizacji. Coraz częściej zakażeni do szpitali trafiają w ciężkim stanie.

FLESZ - Trzecia fala - ważne zmiany

Na oddziałach covidowych w całej Małopolsce w piątek rano było 1126 pacjentów (178 z nich czekało na wynik testu potwierdzający zakażenia), a tydzień w wcześniej o tej samej porze - 874. W sumie w palcówkach w regionie dla pacjentów covidowych do wczoraj przygotowany było 1872 miejsc. Wydaje się więc, że mamy jeszcze sporą rezerwę, jednak jak widać po powyższych danych liczba hospitalizacji w ostatnich dniach systematycznie rośnie.

Coraz więcej pacjentów w ciężkim stanie

Niepokojący jest również fakt, że tylko w ciągu jednego dnia aż o 13 wzrosła liczba pacjentów wymagających podłączenia do respiratora. W czwartek w skali całego województwa było ich 88, w piątek zaś 101. W regionie wolnych urządzeń do intensywnej terapii wczoraj pozostawało 74.

- Mamy ogromny przyrost liczby ciężko chorych pacjentów. Zmieniła się mediana wieku. Ci najstarsi, którzy już są po części wszczepieni lub przechorowali covid, nie dominują już jako grupa hospitalizowanych. Nader często w ostatnim czasie przyjmujemy pacjentów w tak zaawansowanym stadium infekcji, że nowoczesne techniki z wykorzystaniem remdesiviru są już zbyt późne do zastosowania. Trafiają do nas chorzy z zaawansowaną niewydolnością wielonarządową, która wymaga długotrwałego leczenia, co niesie za sobą gorsze skutki medyczne

– mówi dr Wojciech Serednicki, zastępca kierownika Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Będzie więcej łóżek

Dlatego też obserwując sytuację epidemiologiczną w regionie wojewoda małopolski Łukasz Kmita podjął decyzję o utworzeniu w niektórych szpitalach dodatkowych miejsc dla zakażonych pacjentów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

W ostatnich dniach pismo z taką decyzją otrzymał m.in szpital MSWiA w Krakowie. Od 1 marca ma zapewnić dla zakażonych 106 łóżek, z czego 9 z nich ma być przeznaczone dla pacjentów wymagających intensywnej terapii. Jak informuje biuro prasowe wojewody małopolskiego jest to wynik wdrażanej koncepcji zmiany organizacji łóżek covidowych w województwie.  Nowa koncepcja zakłada wyznaczenie szpitali, które będą nadal posiadały zabezpieczone łóżka dla zakażonych pacjentów oraz szpitali, które nie będą już zobligowane do zabezpieczania takich miejsc.

- Aktualnie mamy 60 łóżek internistycznych dla zakażonych pacjentów oraz 7 na intensywnej terapii. W szpitalu praktycznie cały czas mamy pełne obłożenie. Jedni pacjenci są wypisywani, a na ich miejsca zaraz przyjmowani są kolejni - mówi dr Krzysztof Czarnobilski, dyrektor ds. lecznictwa w szpitalu MSWiA.

Praktycznie wszystkie przygotowane dla zakażonych miejsca są także w szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie.

- W ostatnim czasie obserwujemy wzrost pacjentów wymagających hospitalizacji. Jeszcze przed tygodniem mieliśmy wolnych ponad połowę miejsc. Teraz zostało ich tylko 2-3 - mówi dr Jerzy Friediger, dyrektor szpitala im. Żeromskiego w Krakowie.

I dodaje, że trudno oceniać z czego wynika wzrost pacjentów na oddziałach szpitalnych.

- Nasi specjaliści przypuszczają, że jest to związane z powrotem dzieci do szkół - wyjaśnia.

Pełne obłożenie ma także szpital im. Dietla w Krakowie. Na 74 łóżka na drugim poziomie zajęte są niemal wszystkie.

A jak wygląda sytuacja w regionie? W szpitalu św. Łukasza w Tarnowie w sumie dla pacjentów z pozytywnym wynikiem testu przygotowano 93 łóżka. Wolnych wciąż jest około 40 miejsc.

- W ostatnich dniach obserwujemy około 10 proc. wzrost hospitalizacji w stosunku do poprzednich tygodni. Sytuacja na ten moment jest stabilna - mówi rzecznik szpitala Damian Mika.

Swoje siły w walce z koronawirusem połączyły również szpitale z Chrzanowa i Oświęcimia. 1 lutego zmniejszono liczbę łóżek na oddziałach covidowych w Oświęcimiu, natomiast od 1 marca miały one zostać całkowicie zamknięte. Wiodąc rolę w leczeniu zakażonych pacjentów w Małopolsce zachodniej miał odrywać szpital w Chrzanowie. Jednak z uwagi na sytuację epidemiologiczną nie nastąpi planowana na początek marca likwidacja oddziałów covidowych w Szpitalu Powiatowym w Oświęcimiu. Wciąż dla pacjentów w lecznicy będzie przeznaczonych 10 łóżek na SOR dla osób trefiących do placówki z podejrzeniem zakażenia oraz 15 łóżek oddziale wewnętrznym i 12 na OIOM-ie – dla tych z pozytywnym wynikiem testu. Z kolei o kolejne 25-30 miejsc zwiększy się baza łóżkowa w chrzanowskim szpitalu. Na ten moment w lecznicy funkcjonują dwa oddziały z 66 miejscami dla zakażonych.

- Mamy w gotowości jeszcze szpitale tymczasowe m.in. ten w Krynicy. Cały czas obserwujemy sytuację, która nas niepokoi, ale pozwala nam planować z pewnym wyprzedzeniem kolejne działania. Trzymamy rękę na pulsie. W razie dalszego wzrostu liczby zachorowań jesteśmy przygotowani, by natychmiast wdrożyć scenariusz poszerzania bazy łóżek covidowych- zapewnia wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Na poniedziałek planowane jest spotkanie z dyrektorami lecznic, podczas którego zostanie omówiona m.in. kwestia jak sytuacja poweekendowa zmieniła rzeczywistość w szpitalach.

Ostatnie badania laboratoryjne potwierdziły SARS-CoV-2 u 11 539 osób, z czego 660 z nich dotyczy mieszkańców Małopolski. Minionej doby w całej Polsce zmarło 259 osób. 197 z nich miało choroby współistniejące. O 14 wzrosła także liczba ofiar koronawirusa w Małopolsce. Łącznie od początku epidemii w regionie zakażenie potwierdzono u 126 407 osób, 3 360 z nich zmarło.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Habebty. com - swietny projekt dla dorroś1ych ktorzy chca zna1ezc parrtnera do s-eksu

G
Gość

skoro ludzie unikają lekarzy a lekarze pacjentów to macie efekty. Łupie Cię tu albo tam, ale masz przy okazji katarek - to teleporada. Ludzie dodatkowo siedzą po domach, nic się nie ruszają, brak aktywności społecznej, jakieś wstępne depresje - myślicie, że to pomaga być zdrowym?

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Prokuratura umorzyła postępowanie ws. Park and Ride. Bochnia straciła ok. 1,3 mln zł

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Poznaj wszystkie półfinalistki Miss Polski. Tylko część z nich przejdzie do finału

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska