Ciągle padający deszcz zmusił organizatorów III rundy PŚ do zmian w harmonogramie zawodów. Imprezy na szczęście nie odwołano. Runda finałowa odbyła się dzień po rundzie kwalifikacyjnej, podczas krótkiej przerwy między kolejnymi ulewami.
Dzieński był bezkonkurencyjny. Jako jedyny z 16 zawodników na 15-metrowej ścianie wspinaczkowej uzyskał czas poniżej 6 sekund. Jedynie w półfinale stoczył zaciętą rywalizację z Irańczykiem Rezą Alipourshenazandifarem, pokonując go o 0,03 sekundy. W finale okazał się lepszy od Czecha Libora Hrozy.
W rywalizacji kobiet na podium druga była Aleksandra Rudzińska (KW Kotłownia Lublin), czwarta Klaudia Buczek (AZS PWSZ Tarnów), a piąta Edyta Ropek (MKS Tarnovia Grupa Azoty), która trzykrotnie zdobywała PŚ w klasyfikacji generalnej.
Buczek w półfinale uległa faworyzowanej Francuzce Anouck Jaubert (wygrała zawody), a w walce o brązowy medal nie dała rady Rosjance Annie Cyganowej (była trzecia). W finale Jaubert pokonała Rudzińską, która nie ukończyła biegu.