- Po tej burzy nareszcie zaczyna wychodzić dla mnie słońce. Dopiero teraz po tych ośmiu latach zaczynam żyć na nowo – mówi Martyna Rempała i prezentuje swoją najnowszą płytę, nad którą długo pracowała.
„Droga do marzeń” to debiutancki album młodej artystki, będący zapisem jej osobistych przeżyć. Niezwykle emocjonalne utwory opisują historie, których doświadczyła na własnej skórze. Najmocniej przeżyła śmierć ukochanego brata Krystiana – młodego i utalentowanego żużlowca Unii Tarnów.
- Musiałam sobie poradzić z tą ogromną tragedią, z różnymi przykrymi sytuacjami, których doświadczyłam w życiu. Czasami, gdy nie chciało mi się wstawać z łóżka, to właśnie muzyka mi pomagała, stała się moją przyjaciółką – wyznaje. - Płacząc w poduszkę, czując ogromny smutek, żal i rozpacz za Krystianem dużo słów przelewałam na kartki notatnika, z których powstawały piosenki, a potem mój debiutancki album – opowiada.
"Droga do marzeń" to prezent dla brata Krystiana
„Drogę do marzeń” zadedykowała właśnie swojemu bratu. Płytę otwiera niezwykle poruszająca ballada „Nie tak miało być”. Utwór powstał po koszmarnym wypadku Krystiana na rybnickim torze w 2016 roku, ku jego pamięci. Na YouTube ma ponad 8 milionów wyświetleń.
- Obiecałam Krystianowi, trzymając go do końca za rękę, że nie pozwolę, aby o nim zapomniano i nagram dla niego utwór, który zapewni mu wieczną pamięć – opowiada Martyna. Tęsknota za bratem przejawia się także w innych utworach artystki - ”Dla nas jesteś” czy „Kiedy myślę o Tobie”. W tym ostatnim artystka przywołuje wiele radosnych chwil, które przeżyli razem.

Muzyczne pasje
Mało kto wie, że czteroosobowa rodzina Rempałów oprócz sportu uwielbiała też muzykę. Jacek Rempała - tata Martyny zanim jeszcze został żużlowcem, uczył się gry na akordeonie, a mama Bożena w młodości należała do zespołu "Świerczkowiacy" Sam Krystian nawet próbował grać na gitarze, którą dostał od Mikołaja.
- U nas w domu zawsze było głośno. Razem śpiewaliśmy podczas świąt przy choince, ale także kiedy jeździliśmy busem na mecze żużlowe – zdradza Martyna. Z Krystianem mając po kilka lat uwielbiali nucić piosenki „Ich Troje”.
Brata podziwiała za upór i determinację, z jaką podchodził do swojej pasji.
– Imponowało mi to jak dzielnie potrafi walczyć o swoje marzenia. Tego się od niego nauczyłam – dodaje.
Marzenie z dzieciństwa właśnie się spełniło
Jednak w rodzinie Rempałów to Martyna miała prawdziwy, muzyczny talent. Jej wokal dostrzeżono już w szkole podstawowej. Nie było akademii, apelu, którego tarnowianka nie uświetniłaby swoim śpiewem, a każdy występ był nagradzany gromkimi brawami. Ona jednak nie spoczywała na laurach oprócz tego, że była szkolną prymuską, to sporo czasu i uwagi poświęcała właśnie muzyce.
Jej idolką była Britney Spears i to właśnie cover jej piosenki po raz pierwszy wrzuciła do internetu na Myspace. To spontaniczne wykonanie „Born to Make You Happy” sprawiło, że zyskała pierwszych słuchaczy nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Potem były kolejne wykonania, ale już w studiu, dodawane na kanał YouTube. Nagrała także swój pierwszy singiel. Postawiła na systematyczną pracę nad głosem.
Prywatne lekcje gry na pianinie i śpiewu u coachów wokalnych, którzy na co dzień współpracują ze znanym artystami polskiej sceny muzycznej otworzyły dla niej nowe drzwi. Jej głosem zachwycił się nieżyjący już Romuald Lipko, założyciel i autor hitów Budki Suflera.

W listopadzie ubiegłego roku wydała swoją debiutancką płytę „Droga do marzeń” wspólnie z producentami Dawidem Łopatowskim i Michałem Kacprzakiem. Ten ostatni współpracował z takimi artystami jak m.in.: Skolim, Cleo, Paulla, Peja czy Kubańczyk.
- To spełnienie marzenia z dzieciństwa, historia mojego życia opleciona dźwiękami, wypływająca prosto z serca – wyznaje Martyna. - Zależało mi na tym, żeby ta płyta była prawdziwa i dojrzała. Chciałam zrobić coś dla innych. Poprzez utwory na albumie staram się koić ich ból po różnego rodzaju przykrych, trudnych momentach życiowych rozstaniach czy startach bliskich im osób, ale także pokazać im, żeby się nie poddawali i dążyli do celu, bo nawet po tych najtrudniejszych chwilach w życiu kiedyś wychodzi słońce – dodaje.
Martyna ma już głowę pełną pomysłów na nowe piosenki. W sezonie letnim na pewno usłyszymy ją na koncertach podczas, których wyśpiewa jak wyglądała jej „Droga do marzeń”.
Polecane
- Piękne dziewczyny z Tarnowa i regionu są już w półfinale konkursu miss
- One wybiły się z Tarnowa i regionu. Znane są w Polsce i nie tylko
- Nowy blok z tanimi mieszkaniami na wynajem pod Tarnowem gotowy. Mamy zdjęcia!
- "Mistrzowie Parkowania" w Tarnowie ciągle w formie
- Byliśmy wtedy o 15 lat młodsi. Znajdziecie się na zdjęciach z tamtych czasów?
- Oto najpopularniejsze nazwiska w Tarnowie! Nosi je najwięcej mieszkańców miasta