Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 10
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem

Moon Knight (Księżycowy Rycerz)



Premiera: 30 marca 2022 roku

Od 30 marca 2022 na Disney Plus można oglądać serial Moon Knight. W roli głównej występuje znany z nowej trylogii Gwiezdnych Wojen oraz znakomitego filmu Ex Machina – Oscar Isaac. Aktor wcielił się w Stevena Granta, cierpiącego na bezsenność mężczyznę, który odkrywa, że ma osobowość wieloraką i dzieli ciało z kimś o nazwisku Marc Spector, a może nie tylko... Co więcej, mężczyzna okazuje się przejawiać "supermoce", którymi został obdarzony przez egipskiego boga księżyca. Od tego momentu bohater przestaje nie ma już pewności, co jest rzeczywiste, a to znacznie utrudnienie wobec ścigających go ludzi i nie tylko.

Moon Knight zdobył sporą popularność i pozytywne opinie ze strony recenzentów i widzów. Wyróżnia się go m.in. za wyjątkowy klimat i ciekawą fabułę. Gra aktorska jest przy tym także niczego sobie, zarówno ze strony odtwórcy głównej roli, jak i Ethana Howke'a i Gasparda Ulliela, dla którego był to ostatni film.

Marvel - premiery 2022. Filmy i seriale MCU debiutujące w 2022 roku

Moon Knight (Księżycowy Rycerz)

Zobacz również

IV LIGA PIŁKARSKA. Derby zachodniej Małopolski na jedno trafienie. Wyniki 29. kolejki

IV LIGA PIŁKARSKA. Derby zachodniej Małopolski na jedno trafienie. Wyniki 29. kolejki

IV LIGA PIŁKARSKA. Derby zachodniej Małopolski na jedno trafienie. Wyniki 29. kolejki

IV LIGA PIŁKARSKA. Derby zachodniej Małopolski na jedno trafienie. Wyniki 29. kolejki

Polecamy

Egzotyczne ściganie na całego. Polskich sztafet droga do Paryża. Można i zarobić

Egzotyczne ściganie na całego. Polskich sztafet droga do Paryża. Można i zarobić

Adrian Meronk krok od milionów! Fura dolarów już czeka. Azjatyckie dołki Polaka

TYLKO U NAS
Adrian Meronk krok od milionów! Fura dolarów już czeka. Azjatyckie dołki Polaka

Sandecja Nowy Sącz spada do III ligi. To już nieuniknione

Sandecja Nowy Sącz spada do III ligi. To już nieuniknione