Kojarzysz tych starszych gości, którzy codziennie kupują piwo i potem piją przy sklepie?
Kojarzę.
- To podeszliśmy do nich z Piotrkiem i powiedzieliśmy, że jak nam kupią wódkę, to damy im trzy dyszki i będą mieli na piwo. Gładko poszło. Nie zapytali nas nawet, ile mamy lat. (…) Słowa wypowiedziane przez Janka zaskoczyły Michała. Przecież żaden z nich jeszcze nie pił. Chłopak rozpoznał w głosie kolegi nutkę podniecenia, ale i zdenerwowania. Nie dziwił się - sam poczuł teraz coś podobnego. To, co robili, było nielegalne. Ale przecież większość ludzi zaczyna swoją przygodę z alkoholem właśnie w tym wieku.
Tak zaczyna się pierwszy kontakt bohaterów książki Mateusza Kęski "Łzawy napój", która ukazuje zgubny wpływ używki na ich życie.
- Impuls do napisania tej powieści przyszedł znienacka. Po prostu poczułem, zresztą wciąż czuję, że to ważny temat. Śmiało mogę powiedzieć, że było to natchnienie Ducha Świętego, bo zapewne sam z siebie, nie napisałbym tej książki – tłumaczy pomysł na książkę autor.
Jak nadmienia słopniczanin, powieść przypomina, że alkoholizm jest niebezpieczny bez względu na wiek, czy życiowe doświadczenie. Publikacja pokazuje jak cienka jest granica między zwyczajnym spożywaniem alkoholu, a uzależnieniem.
- Znam też wiele pięknych historii ludzi wychodzących z tego nałogu dzięki swoim bliskim, jakimś zdarzeniom losowym lub po prostu jednej rozmowie, która zmieniła ich życie o 180 stopni. Książka jest więc próbą poruszenia serc osób uzależnionych, ale też dania nadziei osobom, które przez alkohol cierpią. Nie jest pesymistyczna, ma być impulsem do zmiany życia. Moim wielkim marzeniem jest, by ta opowieść pomogła zmienić chociaż jedną ludzką historię – dodaje autor.
Ciekawość i strach
Kontakt z alkoholem wśród młodych, zdaniem Mateusza jest dość powszechny.
- Nawet jadąc busem do szkoły, można usłyszeć "niesamowite historie" libacji alkoholowych. Powiem szczerze - jest to przerażające. Bo chyba nie jest normalne przechwalanie się tym, kto więcej wypił i pierwszy zwymiotował na imprezie – podkreśla słopniczanin.
Jednym z powodów dla którego młodzi wypijają pierwszy kieliszek, zdaniem Mateusza, jest ciekawość, ale i strach przed odtrąceniem.
- Młodzi często sięgają po alkohol, ponieważ ich koledzy robią tak samo. Nie chcą być "gorsi". To główny powód - chęć bycia w grupie i nie zostanie wyśmianym – zauważa.
Mateusz książkę wydaje sam. Można ją nabyć na stronie www.ksiazkimateusza.com (sprzedaż wysyłkowa jest prowadzona do 17 września), lub zamówić pod numerem tel. 577 715 378. W sprzedaży jest też wersja elektroniczna książki - ebook "Łzawy napój". 10 proc. dochodu ze sprzedaży zostanie przeznaczone na Stowarzyszenie na Rzecz Przeciwdziałania Przemocy "Niebieska Linia".
Pisarski debiut
Pierwsza książka Mateusza pt. "Życie usłane kolcami" również podejmowała niełatwą tematykę. Opowiada historię młodej dziewczyny, która niespodziewanie zachodzi w ciążę. Szybko okazuje się, że nie może liczyć na wsparcie ze strony rodziców. Dodatkowo zostaje oszukana przez chłopaka, który choć początkowo jej pomaga, ostatecznie stawia ją w dramatycznej sytuacji. Od jej decyzji będzie zależeć życie dziecka.
- To opowieść o sile miłości, adopcji dziecka oraz tym, że często nieprzypadkowe przypadki bywają czasami początkiem szczęścia – podsumowuje Mateusz.
