„Pulsujący grozą thriller”. Pisarz Kamil Piechura z Limanowej z nową książką

„Napisany z rozmachem pulsujący grozą thriller o najnowszej technologii i złu starym, jak ludzkość. Wyborna lektura!” - recenzuje pozycję Piechury Robert Małecki, dziennikarz i autor bestsellerowych powieści o tematyce kryminalnej. Więcej dodawać nie trzeba.

- Mam nadzieję, że książka porwie również tych, którzy sięgną po historię o technologii… Technologii doskonalszej od ludzkiego umysłu – to już komentarz samego autora.

My dodajmy, że w Internecie trwa obecnie przedsprzedaż książki limanowianina.

Co wiemy o nim samym? 26-latek, o czym już informowaliśmy na łamach „Gazety Krakowskiej”, jest fanem legendarnego Stephena Kinga. Ceni sobie zwłaszcza starsze powieści tego autora z lat 80.

- To "Lśnienie", "Misery" czy "Cmętarz zwieżąt" (pisownia oryginalna - przyp. red.) - wyliczał jednym tchem, ale po chwili dodał, że nie do końca odpowiada mu wplatanie przez Amerykanina sił nadnaturalnych.

- "Cmętarz" był dla mnie mocną inspiracją. W "Letargu" pojawia się motyw z tej książki - zdradzał nasz rozmówca.

Jego przygoda z pisaniem rozpoczęła się dość interesująco. Kamil był akurat w trakcie... przepisywania Harry'ego Pottera, gdy jego tata powiedział, by zamiast przepisywać coś co już jest, stworzył coś nowego. Młody pisarz wziął sobie te słowa do serca i wymyślił kilka rozdziałów swojej alternatywnej historii o czarodzieju z Hogwartu.

- Byłem wtedy dzieckiem. Nie było to może zbyt górnolotne. Miałem wszystkie egzemplarze Harry'ego i po prostu przepisywałem jedną z części kartka po kartce, w formie elektronicznej. Tak sobie wymyśliłem - uśmiechał się autor na wspomnienie tamtego wydarzenia.