https://gazetakrakowska.pl
reklama
18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matka usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa 1,5-rocznej Patrycji

RMF FM, Piotr Rąpalski
Mieszkanie, w którym mieszkała rodzina A.
Mieszkanie, w którym mieszkała rodzina A. fot. Anna Kaczmarz
Krakowska prokuratura przedstawiła zarzut usiłowania zabójstwa kobiecie, która we wtorek dwukrotnie ugodziła nożem półtoraroczną córkę. Grozi jej dożywocie - informuje radio RMF FM. Edyta A. została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Kobieta przyznała się do zadania ran. Patrycja, z ranami kłutą i ciętą brzucha, trafiła do szpitala dziecięcego w Krakowie-Prokocimiu.

Pogotowie zawiadomił ojciec - Marek A. - Powiedział, że około godz. 15.20 wyszedł na spacer z młodszym synem, pięciomiesięcznym Jakubem, a córeczka została z matką w domu - mówi nadkom. Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. - Mówił, że gdy wrócił po dwóch godzinach, córeczka miała rany brzucha, więc zadzwonił po pogotowie.

Marek A. odmówił składania wyjaśnień. Został przesłuchany w charakterze świadka i wypuszczony do domu.

Źródło: RMF24.pl

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj za darmo

Skandaliczna obsługa kibiców - Wisła Kraków przeprasza - przeczytaj!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

W
Wisła-Sovieticus
bo jeżeli tak, to tłumaczyłoby ich pustomóżgowie... Współczuję temu dziecku..
o
obserwator
Zaraz "Fakt" to opisze , i Rutkowski się zjawi
J
JAK
Tragedia to dla dziecka mieć taką matke
a
anna
zasluzyla na taka kare
k
krakus
Bez zakrytych oczu , co chce być drugą "Kasią od rury" ze Sosnowca
M
Mat
I po co sie rzucasz ? Przeciez to nie pierwszy artykul z tej seri. Niepotrzebne jest tylko to zdjecie drzwi, ale takie drzwi i tak nic nikomu nie mowia.
Wielka tragedia ( nie pierwsza ), kiedy osoba, ktora powinna chronic, rani dziecko. O takich sprawach zawsze sie pisze, dlaczego tu mieli zrobic wyjatek. Mysle, ze wszyscy wspolczuja tej rodzinie, nawet Ci co napisali ten artykul.
w
wiLLu
bede sie modlil aby tym hiena dziennikarskim ktore wchodza ludzia niemal do mieszkania cale zycie ujebalo sie po calosci ...
tylko szkodzicie rodzinie ktora przezyla tragedie no ale tak wazniejsze dla was jest ilosc wejsc na artykul ...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska