https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matura 2018 powiat proszowicki. To był maturalny skok w górę

Aleksander Gąciarz
Dyrektor ZS w Piotrkowicach Małych Aneta Dziedzic
Dyrektor ZS w Piotrkowicach Małych Aneta Dziedzic Aleksander Gąciarz
Zdawalność egzaminu maturalnego w powiecie proszowickim wyniosła 92 procent i była najwyższa w Małopolsce. Jednocześnie jednak do matury przystąpiło to najmniej absolwentów liceów i techników

Odsetek zdanych matur musi pozytywnie zaskakiwać, bo do tej pory powiatowa średnia plasowała tutejszych maturzystów raczej w ogonie, a nie w czołówce województwa. Tymczasem w tym roku okazała się nie tylko najlepsza ze wszystkich małopolskich powiatów, ale lepsza nawet od tych, uzyskiwanych przez maturzystów z dużych miast: Krakowa, Tarnowa, Nowego Sącza.

- Po maturze otrzymywałem od dyrekcji naszych szkół informacje, że powinno być dobrze, ale ja byłem ostrożny. Okazało się jednak, że mieli rację. Od kilku lat staraliśmy się kłaść duży nacisk na przygotowanie maturzystów. Szczególnie mocno pilnowaliśmy frekwencji. Rodzice byli na bieżąco informowani o wszystkich przypadkach nieobecności. Poza tym trafił nam się dobry rocznik - mówi starosta Grzegorz Pióro.

Dobrze wypadła zwłaszcza matura w technikach, gdzie zdawalność wyniosła 95 procent. To zdecydowanie najlepszy wynik w województwie. W Zespole Szkół w Proszowicch maturę zdali wszyscy uczniowie technikum, którzy do niej przystąpili. W przypadku powiatowych licealistów zdało 88 procent (w ZS Proszowice aż 97 proc.), co też jest jednym z najlepszych wyników w województwie.

W rozbiciu na poszczególne szkoły sytuacja wygląda tak, że w Zespole Szkół w Proszowicach maturę zdało 98 procent uczniów, w Zespole Szkół w Piotrkowicach Małych 92 procent. - Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, bo w ubiegłym roku maturę zdało u nas tylko 65 procent uczniów - mówi dyrektor placówki Aneta Dziedzic.

Jest jednak jeszcze druga strona maturalnego medalu. W całym powiecie proszowickim do matury przystąpiło tylko 83 uczniów (43 w liceach i 40 w technikach). W ZS w Piotrkowicach Małych zdecydowało się na to 24 absolwentów na ogólną liczbę 62. To znaczy, że do egzaminu przystąpili najlepsi. - Zdaję sobie sprawę, że tegoroczna próba nie jest do końca reprezentatywna, dlatego nie popadamy w euforię. Trzeba wiele pracy, by tegoroczny wynik nie okazał się jednorazowym wyskokiem - przyznaje starosta Pióro.

A dyrektor Aneta Dziedzic tłumaczy, że część uczniów techników z góry zakłada, że matury zdawać nie będzie. - To są z reguły osoby, które już przejęły lub niedługo przejmą rodzinne gospodarstwa. Im zależy tylko na uzyskaniu kwalifikacji zawodowych, matura nie ma dla nich większego znaczenia, co zresztą zadeklarowali już we wrześniu - mówi.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Komentarze 29

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
nieeeeeee...
c
ciekawość
Czy ktoś sprawdził ilu finalistów gimnazjalnych konkursów przedmiotowych wybiera miejscowe szkoły średnie, a ilu startuje do szkół krakowskich? Najlepszy nauczyciel nie dokona cudu jeśli pracuje z przeciętniakami.
u
użalaj się
Młodzież dostała szansę. Uczyć się trzeba od początku pierwszej klasy, a nie na parę tygodni przed maturą.
p
po maturze
A to matura zapewnia kasę ? Nie wiedziałam.
x
xyz
A odkąd to się zalicza semestry ?
b
b
Jeśli część zakłada z góry to dobrze. Gorzej gdy góra zakłada , że część.
x
xxx
Mały Wacek z Ciebie
w
wacek
ale się popisałeś "Boom" pewnie siedzisz jak ten Boom w USA.
B
Boom
Powiem, tak jeżeli uczeniowie opuszczają lekcje, nie uczą się i przechodzą z klasy do klasy na zasadzie samych dopuszczających (na semestr zimowy maja jedynki) nie chcą nawet zaliczyć semestru, potem na koniec roku szkolnego sytuacja się powtarza a i tak jakimś cudem zdaje do następnej klasy. I takich uczniów dopuszczać do matury według mnie nie ma sensu skoro i tak w 99% i tak jej nie zda. Ale też są winni przede wszystkim rodzice takich uczniów bo chodzą proszą nauczycieli że to przecież dobre dziecko ale wie pan/pani pomaga w gospodarstwie ma mało czasu na naukę itd. Sam skończyłem ZS w Piotrkowicach Małych zdałem maturę poszłem na studia, które również ukończyłem. Więc nie wiem skąd tyle hejtu wylewa się na ZS z Piotrkowic Małych tylko dlatego, że jest szkołą wiejską.
u
uczeń
Panie Starosto i Pani Dyrektor śmiesznej szkoły w Piotrkowicach Małych dlaczego przekazujecie zakłamane informacje że do matury przystąpili najlepsi uczniowie , prawda jest taka że Pani Dyrektor wspólnie z panią S. od matematyki wymuszali i zastraszali uczniów aby nie podchodzili do do matury. Myślę że wcześniej czy później ktoś złoży zawiadomienie do Prokuratury bo z pewnych rozmów są nagrania a w KK jest na to art, " zmuszanie innej osoby do określonego zachowania". Nie wiem czy Pan Starosta będzie wówczas taki zadowolony , bo on jest doskonale zorientowany o takim procederze który dzieje się od lat w tej szkole a główną osobą odpowiedzialną jest Pani S.
w
www
Prosze zwrócić uwagę na fakt że w Piotrkowicach stosowane są takie same praktyki co nie zmiania faktu ze to dno
Ó
Óooóo
Bo to chore, żeby zamiast uczyć programu z liceum i technikum trzeba uczyć niektórych wszystkiego od początku. Dzieci mające 16lat chodzą na lekcje wyrównawcze i uczą się działań na ułamkach. Ale wstyd
O
Oooo
W gimnazjum są 3 lata. Jeden zwala na drugiego.
B
Brj
Najgorszy wynik w gimnazjach Małopolski a wy chcecie dobrych wyników na maturze. Może ktoś w końcu sprawdzi dlaczego te dzieciaki wychodzą z podstawówki nie znając podstawowych pojęć. Brak im dobrych podstaw językowych i matematycznych
n
na to rada
Egzaminy do szkół średnich...wszystko byłoby jak naście lat temu czyli normalnie. Lepsi uczniowie lądowaliby w liceach i technikach, dla słabszych zawodowa i nikt by o nic pretensji nie miał.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska