https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Matura na Podhalu wypadła słabo. Przez fatalne wyniki z matematyki

Łukasz Bobek
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Fot. Arkadiusz Lawrywianiec/Polskapresse
Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Krakowie opublikowała właśnie wstępne dane o wynikach tegorocznych matur. Niestety, nie napawają one optymizmem. Średnio co trzeci maturzysta na Podhalu nie zdał w tym roku egzaminu dojrzałości. Zaważyły na tym głównie słabe wyniki z matematyki.

Z danych wynika, że średnio co trzeci uczeń oblał maturę. Najlepiej poradzili sobie maturzyści w pow. suskim, gdzie zdało 72 proc. podchodzących (tyle co średnia małopolska). Gorzej było w pow. nowotarskim (71 proc.), a najsłabiej z trzech powiatów górskich poszło uczniom w pow. tatrzańskim. Tam zdanym egzaminem może pochwalić się tylko 64 proc. zdających.

- Niestety, w tym roku mieliśmy wyraźne tąpnięcie w maturach - ocenia Stanisław Stachoń, dyrektor Zespołu Szkół Hotelarsko-Turystycznych w Zakopanem, który od lat analizuje wyniki maturzystów. - Widać to nie tylko w szkołach na Podhalu, ale w całej Polsce. Tendencja spadkowa jest wszędzie, mniej więcej na podobnym poziomie. Moim zdaniem, najmocniej zaważył tutaj egzamin z matematyki, który w tym roku był trudniejszy niż przed rokiem - ocenia dyrektor.

Rzeczywiście, analizując wyniki egzaminów maturalnych, widać, że nie jest z tym przedmiotem najlepiej. Matematyka poszła fatalnie uczniom z powiatu tatrzańskiego. Słabo z cyferkami radzili sobie zarówno licealiści (średnio 50,1 proc. punktów), a jeszcze gorzej uczniowie techników (tylko 39,1 proc.). Ci drudzy zresztą zdali matematykę najgorzej ze wszystkich szkół ponadgimnazjalnych w trzech górskich powiatach. Ich koledzy z pow. nowotarskiego, choć są nieco lepsi, również nie powinni się cieszyć. Licealiści zdali średnio na 55,4 proc. punktów, a ludzie z techników na 40,4 proc. Zaś w powiecie suskim wyniki te układają się dla maturzystów odpowiednio: dla LO - 53,2 proc., a dla techników - 42,7 proc.

Lepiej za to ułożyły się wyniki z języka polskiego, choć i tam są niższe od tych z ubiegłego roku (pow. tatrzański - 50,8 proc., pow. nowotarski - 58,5 proc., pow. suski - 46,5 proc. punktów).

- Wyniki nie są najlepsze, zwłaszcza w technikach. Ale to nie jest jakaś nowość. Technika zawsze były słabsze - mówi Bogusław Waksmundzki, członek zarządu powiatu nowotarskiego, który odpowiada za oświatę. - Trzeba jednak pamiętać, że do techników idą trochę inni ludzie. Dla wielu ważniejsze od matury jest to, że mogą nauczyć się zawodu.

Co jednak zrobić, by wyniki z matur były na Podhalu lepsze? - Po tegorocznym egzaminie odpowiedź jest jedna: więcej uczyć się matematyki. To widać szczególnie w klasach, gdzie był rozszerzony program tego przedmiotu. Tam wyniki z matury były o wiele lepsze - mówi dyrektor Stachoń. - Jak jednak to zrobić - ten problem powinien być rozwiązany systemowo przez Ministerstwo Edukacji - uważa.

Z kolei Waksmundzki twierdzi, że większy nacisk na matematykę powinien być już od szkoły podstawowej.

Napisz do autora:

[email protected]

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CO TY WIESZ O SĘDZIOWANIU?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krawert
Prawda jest taka, że matematyki nie powinno być na maturze, dawniej można było zdawać zamiast matematyki historię. Jeśli ktoś ma umysł humanisty to nigdy nie będzie inżynierem... i nie ma co na siłę z ludzi robić umysły ścisłe. A do techników tak jak Panu Waksmudzkiemu się wydaje nie idą ludzie, którzy przede wszystkim myślą o zawodzie a nie o maturze, bo tacy to idą do zawodówek, do techników idą ludzie, którym zależy na dobrej edukacji, maturze i przy okazji chcą mieć jeszcze dodatkowe wykształcenie zawodowe. Ale to nie są ludzie, którzy myślą przede wszystkim o zawodzie. Jeśli Pan Waksumdzki ma takie skrzywione pojęcie o życiu to niech zmieni zadów. A winą za zdawalność egzaminów trzeba obciążyć przed wszystkim chory system i słabe przygotowanie nauczycieli do nauki młodych ludzi.
To co się stało pokazuje jak beznadziejnie przeprowadzona była reforma szkolnictwa i jak szkoły uczą młodzież. Trzeba wyciągnąć z tego wnioski ale w kierunku nauczycieli i całego systemu oświaty.
b
bmbl
Bo górole ino liczyć dutki potrafią, po co im jakaś ,,matematyka''??
n
nauczyciel z gimnazjum
Szanowny panie Dyrektorze Hotelarza to tak jest jak przyjmujecie wszystkich jak leci nawet z najniższymi wynikami z egzaminów gimnazjalnych. A co gorsza dzwonią nauczyciele do słabych uczniów żeby przenieśli papiery z zawodówek bo nie macie wypełnionego limitu.
c
cepr z KRK
a jak widzisz wpis i powiększone słowo UMIĄ - to miała być beka z tej Waszej śmiesznej gwary którą tak naprawdę szanują tylko starsi górale
z
zokopianka
bo w jednym zdaniu zrobiłeś kilka błędów.
ciekawam, czy równie błyskotliwie umiesz liczyć,
c
cepr z KRK
hehehe
G
Gość
najpierw wywalacie kasę a potem dopiero robicie referendum. By żyło się lepiej? kolegom?
c
cepr z KRK
:D

Wybrane dla Ciebie

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska