Według źródła, Saudyjska Federacja Piłkarska jest gotowa zaprosić 36-letniego Argentyńczyka na kolejne cztery miesiące do lutego 2024 roku, które Lionel Messi bedzie miał wolne w swoim obecnym klubie Interze Miami po odpadnięciu z play-offów amrykańskiej Major League Soccer.
Czy Messi dołączy do Cristiano Ronaldo?
Od stycznia 2023 roku w Arabii Saudyjskiej w Al Nasr Rijad występuje Portugalczyk Cristiano Ronaldo, z którym Portugalczyk podpisał dwuletni kontrakt gwarantujący CR 200 milionów dolarów.
Saudyjczycy chętnie doprowadziliby do rywalizacji dwóch najlepszych piłkarzy świata ostatnich lat w swoich ligowych rozgrywkach, co jeszcze bardziej wzmogłoby zainteresowanie Saudi Pro League i wypromowanie ich mistrzostwa.
Latem 2023 roku Messi mógł przenieść się do Al Hilal Rijad (gra w nim były partner Leo z FC Barcelony i Paris Saint-Germain Brazylijczyk Neymar Jr), ale po dwóch latach gry we francuskim PSG zdecydował się na transfer do Interu Miami. Zadebiutował w klubie z Florydy, strzelając gola z rzutu wolnego w pierwszym meczu. 20 sierpnia Argentyńczyk zdobył swoje pierwsze trofeum w Ameryce Północnej. Inter Miami zdobył Puchar Lig, pokonując Nashville w ostatnim meczu turnieju w rzutach karnych (10:9).
Trener Interu Miami nie wie, jak Messi wykorzysta przerwę
W niedzielę, 8 października, Inter Miami przegrał z Cincinnati 0:1 i stracił swoje szanse na awans do play-offów MLS. Messi wszedł na boisko po przerwie spowodowanej przemęczeniem mieśni (nie grał w czterech kolejnych meczach MLS). W tym sezonie Leo rozegrał 13 meczów w Interu Miami w różnych rozgrywkach, strzelając 11 goli i notując 5 asyst.
Wypożyczeniem Messiego na cztery miesiąc zainteresowana jest również FC Barcelona, która liczy, że jej legendarny zawodnik będzie mógł właściwie pożegnać się z kibicami „Dumy Katalonii”.
Trener Interu Miami, Gerardo „Tata” Martino, odpowiedział na pogłoski wypożyczenia Messiego do Barcelony lub saudyjskiego klubu
– Może pójdzie odpocząć? Być może odwiedzi Barcelonę. Poza tym nic więcej na ten temat nie wiem
– zacytował Martino „Daily Mail”.
