https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Michael Buble, następca Franka Sinatry, zaśpiewa w Krakowie

Paweł Gzyl
mat. prasowe
Pierwszą ogłoszoną gwiazdą, która wystąpi w budowanej właśnie Kraków Arenie, będzie słynny kanadyjski piosenkarz Michael Buble.

Wiadomość o jego koncercie w Polsce pojawiła się wczoraj na profilu popularnego wokalisty w serwisie internetowym Facebook.
Według tej informacji, koncert w Kraków Arenie odbędzie się 4 listopada i stanowić będzie część europejskiego tournée artysty. W piątek 21 marca ma ruszyć sprzedaż biletów. Osoby zarejestrowane w fanklubie kanadyjskiego piosenkarza Bungalow-B mogą kupować wejściówki od wczoraj. W Polsce bilety nie są jeszcze dostępne.

Michael Buble rozpoczął swą karierę w połowie lat 90. Wychowany w katolickim duchu, podobno od małego modlił się do Boga, aby móc zostać słynnym piosenkarzem. Rodzice odkryli wokalny talent syna, kiedy pięknym głosem śpiewał kolędy przy choince.
Młody chłopak miał jednak też drugą pasję. Jak wszyscy chłopcy z Kanady, marzył o karierze zawodowego hokeisty. Dzięki dziadkowi, który zainteresował go kolekcją swych jazzowych płyt i umożliwił mu pierwsze występy w klubach, nastolatek postanowił jednak poświęcić się śpiewaniu.

Początki kariery Michaela Buble były mało imponujące. Młody chłopak śpiewał gdzie się dało, z uporem pozostając przy swingowej estetyce. Los odmienił się, gdy wystąpił na weselu córki ówczesnego premiera Kanady. Usłyszał go tam słynny producent, David Foster, który miał za sobą współpracę z takimi gwizdami, jak Madonna, Michael Jackson, Celine Dion czy Andrea Bocelli.

Kiedy był małym chłopcem, modlił się, aby Bóg uczynił go słynnym piosenkarzem

Wydany przy jego wsparciu w 2003 roku debiutancki album piosenkarza z miejsca stał się światowym bestsellerem. Okazało się, że wielu słuchaczy czekało właśnie na wokalistę, który w stylowy sposób potrafiłby przywołać urokliwe piosenki z lat 40. i 50., zaaranżowane na orkiestrę i wykonane z szarmanckim wdziękiem.

Śpiewając jazzowe standardy, Buble zgarnął w ciągu następnych lat aż cztery statuetki Grammy, a jego kolejne albumy trafiały na pierwsze miejsca list bestsellerów w wielu krajach, w tym również w Polsce. Ostatni krążek wokalisty - "To Be Loved" - przyniósł zwrot w stronę bardziej nowoczesnej muzyki pop. W sumie artysta sprzedał do tej pory 30 mln płyt. Prywatnie Buble jest żonaty z argentyńską aktorką Luisaną Lopilato. Para ma jedno dziecko - syna Noaha.

Napisz do autora:
[email protected]

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rem
Za zmiane tytulu. Juz tak nie daje po oczach.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska