Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza
Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza - walka do ostatniego odcinka
- Chciałem dzisiaj mocno zacząć. I to nam się udało. Wygraliśmy pierwszy oes z dosyć dużą przewagą, a potem już tylko kontrolowaliśmy sytuację, nie podejmując nadmiernego ryzyka. I mamy pierwsze miejsca - powiedział nam Michał Tochowicz. - Fantastycznie, że w ten sposób mogliśmy uczcić pamięć dwóch wybitnych kierowców rajdowych - Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. To był bardzo dobrze zorganizowany rajd i mam nadzieję, że będzie kontynuowany.

Na drugim stopniu podium, po emocjonującej walce podczas 11. oesów, stanęli Daniel Stawiarski i Rafał Ślęczka (Skoda Fabia RS). Załoga ta wywalczyła również Puchar Burmistrza Wieliczki za najszybszy przejazd wielickich odcinków specjalnych. Na wąskich, krętych i śliskich odcinkach, o mieszanej asfaltowo-brukowej nawierzchni, nie dali żadnych szans rywalom.

Trzecie miejsce wywalczyli, po ułańskiej szarży na ostatniej pętli, Sebastian Stec i Jakub Gerber (Ford Fiesta).
- Walczyliśmy do ostatniego metra, aby stanąć na podium. I udało się - Sebastian Stec w niedzielę nie krył radości po wyjściu z samochodu. - Podczas tego rajdu wiele się wydarzyło. Na pierwszym odcinku popełniłem błąd, co kosztowało nas blisko 9 sekund. Na oesach w Wieliczce chcieliśmy odrobić stratę, ale wtedy urwała nam się półośka. Jakby tego było mało w niedzielę przestała działać świeca... Mimo to cisnęliśmy. I jesteśmy bardzo szczęśliwi, że dotarliśmy do mety.
Apetyt na podium mieli również Andrzej Szepieniec i Jarosław Zawadzki w Skodzie Fabii RS Rally 2.
- Miałem przyjemność korzystać z cudownego samochodu, w najnowszej specyfikacji, jeżdżącego w mistrzostwach Europy i świata. To była fantastyczna przygoda, w ten sposób spełniłem swoje marzenie – przyznał. - Jeżeli chodzi o wynik sportowy - było ciut gorzej. Nie mam prawa jednak narzekać. Jestem już w takim wieku, że coraz trudniej się ścigać z młodymi. Rajd był fenomenalny.
Pierwszą piątkę ORLEN OIL 9. Rajdu Memoriału Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza zamknęli Waldemar Kluza i Adam Gładysz (Ford Fiesta R5 MkII). I oni nie ukrywali, że mieli ochotę na nieco wyższą pozycję.
- Początek był bardzo dobry. Trzymaliśmy trzecie miejsce w generalce. Niestety, wczoraj wieczorem nie trafiliśmy w ustawienia, dzisiaj rano również „poszliśmy” w złą stronę. Później było już dobrze. Jechałem wszystko, ale strat nie udało się odrobić. Niestety, podium nie będzie. Wrócimy za rok. Mocniejsi - zapewnił.
Pięć odcinków specjalnych wygranych i dopiero szóste miejsce. Jakub Stawiarski, jadący z pilotem Krzysztofem Grzesikiem (Skoda Fabia Rally2 evo), może być jednak zadowolony z debiutu w ORLEN OIL 9. Rajdzie Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Zaprezentował się bowiem ze świetnej strony. A brak miejsca na podium to efekt błędu, który przytrafił się podczas sobotniego nocnego przejazdu odcinka Wieliczka 1, gdy stracił 23 sekundy.
- Memoriał to oczywiście uhonorowanie dwóch wspaniałych kierowców, ale także sporo rajdowych emocji. Cieszę się, że mogę w nim uczestniczyć - zapewnił Maciej Kot, który pilotował Marcina Golonkę. - Jako niedoświadczona załoga wolimy jeździć po suchym, niż po mokrym. I dlatego to były dwa piękne dni.
Czy skoczka narciarskiego nie kusi, by zasiąść za kierownicą rajdówki?
- Oczywiście, że kusi, ale to wymaga treningu i przygotowania, na który nie było wcześniej czasu, gdyż dopiero tydzień temu skończyliśmy sezon zimowy. Niestety, wymaga to także zebrania budżetu, a to nie jest takie łatwe jak się wydaje.
Puchar Burmistrza Wieliczki
Tradycyjny Puchar Wieliczki - za najszybsze pokonanie odcinków Wieliczka 1 i Wieliczka 2 - trafił w ręce Daniela Stawiarskiego oraz Rafał Ślęczki (burmistrz Miasta i Gminy Wieliczka jest też pilotem rajdowym). Ich średnia prędkość na miejskich asfaltach i brukach wyniosła 73 km/h.
Oto trzy najszybsze załogi na tych odcinkach:
1. Daniel Stawiarski i Rafał Ślęczka – Skoda Fabia RS
2. Michał Tochowicz i Piotr Białowąs – Citroen C3 Rally2
3. Andrzej Szepieniec i Jarosław Zawadzki – Skoda Fabia RS Rally 2
Puchar Burmistrza Niepołomic
Za najszybszy przejazd odcinków Niepołomice 1 i Niepołomice 2 – średnia prędkość przejazdu to 145 km/h - uhonorowano załogę Sebastian Stec i Jakub Gerber (Ford Fiesta).
Oto trzy najszybsze załogi na tych odcinkach:
1. Sebastian Stec i Jakub Gerber – Ford Fiesta
2. Michał Tochowicz i Piotr Białowąs – Citroen C3 Rally2
3. Daniel Stawiarski i Rafał Ślęczka – Skoda Fabia RS
Puchar Prezesa Solnego Miasta
W walce o Puchar Solnego Miasta, a więc za najszybsze pokonanie odcinków Brzegi 1, Brzegi 2 i Brzegi 3, równych sobie nie mieli Jakub Stawiarski i Krzysztof Grzesik w Skodzie Fabii Rally2 evo.
Oto trzy najlepsze załogi:
1. Jakub Stawiarski i Krzysztof Grzesik – Skoda Fabia Rally2 evo
2. Michał Tochowicz i Piotr Białowąs – Citroen C3 Rally2
3. Daniel Stawiarski i Rafał Ślęczka – Skoda Fabia RS
Puchar im. Janusza Szerli
Janusz Szerla, świetny rajdowiec, zawodnik fabrycznego zespołu FSO Sport, organizator rajdów, zmarł 12 lipca 2024 roku. Maestria z jaką prowadził Fiata 126P, Fiata 125P czy Poloneza, wciąż budzi podziw kibiców rajdowych.
1. Filip Stopa i Grzegorz Ślęczka – BMW E36
2. Michał Szerla i Paweł Daniec – BMW E36 Compact
3. Elefant i Bartłomiej Męka – BMW E30 318is
Janusz Kulig i Marian Bublewicz
Janusz Kulig zginął 13 lutego 2004 r. w Rzezawie na strzeżonym przejeździe kolejowym (zapory były podniesione).
Marian Bublewicz zmarł 20 lutego 1993 r. w szpitalu w Lądku Zdroju na skutek ran odniesionych w Zimowym Rajdzie Dolnośląskim.
Memoriał pamięci i sportowych emocji
Podczas dwóch rajdowych dni, 12 i 13 kwietnia, dopisała pogoda i wierni kibice, nie tylko podczas wielickiego kryterium, ale również na odcinkach specjalnych rozgrywanych w Węgrzcach Wielkich, Brzegach i Niepołomicach.
Załogi biorące udział w ORLEN OIL 9. Rajdzie Memoriale Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza miały do pokonania 11 oesów o długości 40,34 km. Do pierwszego odcinka wystartowało 36 załóg do mety dotarło 30. Sponsorem tytularnym rajdu był tradycyjnie ORLEN OIL.
- Z Rajdem Memoriałem Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza jesteśmy związani już od wielu lat. Dla nas jest to bardzo ważne wydarzenie, sportowy hołd dla niezapomnianych rajdowych mistrzów. To także niesamowite emocje na odcinkach specjalnych oraz wierni kibice, którzy towarzyszą swoim faworytom. Wszystko to ma dla nas wielką wartość - podkreśla Anna Ruszczak, dyrektor Biura Marketingu ORLEN OIL.
