https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Boguszowej walczą o szkołę

Arkadiusz Arendowski
Arkadiusz Arendowski
Radni gminy Chełmiec i mieszkańcy wsi Boguszowa nie doszli do porozumienia w sprawie szkoły podstawowej, którą lokalny samorząd chce zamknąć. Jeśli nic się nie zmieni, to z końcem lutego zapadnie ostateczna decyzja o likwidacji placówki. Rodzice uczniów zaprosili w sobotę radnych do szkoły.

Zobacz też: Dramat w Siołkowej. Siołkowa. Młoda kobieta zginęła w ogniu

- Samorządy lokalne są jednostkami budżetowymi utrzymywanymi z naszych podatków. A więc wszystkie wydatki, również te na oświatę, są finansowane z naszej kieszeni. Dlatego chcemy, żeby nasza szkoła funkcjonowała tak, jak do tej pory - przekonywał Andrzej Paciej, matematyk z Boguszowej, reprezentujący mieszkańców wioski.

- To demagogia! - odparł Paweł Bogdanowicz, wiceprzewodniczący rady gminy i szef klubu Zgoda, popierającego wójta Bernarda Stawiarskiego. Jak wyliczył, roczne podatki od nieruchomości z Boguszowej, niewiele przekraczają pięć tysięcy złotych. W Wielogłowach te wpływy sięgają ponad 200 tys.

- W Wielogłowach są duże zakłady przemysłowe i salony samochodowe, a tutaj firm nie uświadczysz - zauważył jeden z protestujących mieszkańców. - Gmina nie utrzymuje się z tych pieniędzy, tylko z podatków odprowadzanych do skarbu państwa.
Władze gminy Chełmiec uzasadniają likwidację szkoły względami ekonomicznymi. Roczne utrzymanie jednego ucznia kosztuje tu blisko 16 tys. zł, a średnia w gminie to ok. 8 tys. Na likwidacji gmina zaoszczędzi rocznie około pół miliona. 32 uczniów ma dojeżdżać do szkół w Paszynie lub Piątkowej.

Radni unikali jednoznacznych deklaracji. - Ostateczną decyzję podejmuje cała rada, a nie ja sam - zastrzegał Jan Bieniek, przewodniczący rady gminy. - Rodziny z kilku przysiółków wolą wieźć dzieci do Koniuszowej lub Paszyna, bo do centrum Boguszowej nie ma od nich drogi - dodała jedna z mieszkanek. - Gdyby zbudować te kilkaset metrów, sytuacja uległaby diametralnej zmianie.

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Ferie zimowe 2012. Zobacz, jak możesz je spędzić w Krakowie!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
Dobosz
Tak się zorganizowali że Mireczek pierwszy poleciał by zostać Prezesiną 16 lutego.
Z
Zawiedziony
A co tam robi Potoczek przecież nie jest radnym.Józku a co ty robisz z tą sitwą myślałem że jesteś ok gość ale chyba się pomyliłem.
z
zgniły świat
Berdychowski siedzi cicho bo Stawiarski to jego dziecko i razem się wychowywali i jak komuś mówi że wszystko robi aby wójta wysadzić to dopiero jest ściema wraz z Piszczkiem kleszczą wójtowi i kleskać będą.Ten drugi to nawet dzieci wykożystuje aby zaistnieć co za świat.
T
Trzópek, ale nie drutowany
A co na to łysek - berdychowski, przykleił się ze swoją eskaelką do historii i tradycji ZSCH-Braci Potoczków i żerował na ich legendzie; Oni zakładali nowe szkoły a on je zwe swoją >sri
M
Michal Oleksy
Nie za bardzo rozumiem to racje rodziców są demagogią wg Pana Bogdanowicza?? To jak nazwać wydanie ponad 2 000 000 mln zł na lodowisko w Chełmcu. Mało rozgarnięty pseudo ekonomista, za takiego uważam Pana Bogdanowicza, powinien wiedzieć, że te 2 mln spokojnie wystarczy na dwu letnie funkcjonowanie szkoły w Boguszowej jak i Niskowej. Tylko dla naszych "włodarzy" są sprawy ważne i ważniejsze, tutaj niestety wygrała zimna kalkulacja wyborcza. No ale cóż taką sobie wybraliśmy "władzę" i taką przyjdzie nam tolerować przez następne 2 lata, mam tylko nadzieję, że nie rozwalą do końca tej gminy.
j
juzek
Ogarnijcie sie
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska