https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Lanckorony nie chcą być miastowymi

Bogumił Storch
Lanckorona spełnia kryteria wymagane do uzyskania praw miejskich
Lanckorona spełnia kryteria wymagane do uzyskania praw miejskich Bogumił Storch
Sensacyjne wyniki głosowania o nadanie praw miejskich Lanckoronie. Ludzie preferują wieś, radni i wójt mogą jednak złożyć wniosek o nadanie praw miejskich.

Mieszkańcy gminy Lanckorona zagłosowali za tym, żeby nie zmieniać jej w miasto. Innego zdania jest wójt Tadeusz Łopata, który uważa, że wynik konsultacji, z powodu niskiej frekwencji, nie jest miarodajny, i ze starań o nadanie praw miejskich Lanckoronie nie rezygnuje.

Już kiedyś była miastem

Lanckorona spełnia kryteria wymagane do uzyskania praw miejskich. Ma ponad 2 tys. mieszkańców, z których zdecydowana większość zatrudniona jest poza rolnictwem.

Do dziś zachował się unikatowy w skali kraju małomiasteczkowy układ urbanistyczny i herb. W 1361 r. król Kazimierz Wielki zezwolił na lokację miasta. Prawa miejskie Lanckorona straciła w 1934 r., ale wójt postanowił powalczyć o ich przywrócenie. Mówił potem, że ten pomysł wyszedł tak naprawdę od ludzi, ale i jemu się spodobał. Wskazywał przy okazji na liczne korzyści, których beneficjentem miałaby być miasto Lanckorona: szansę na lepszy dostęp do lekarzy, pozyskanie funduszy unijnych dla miast, utworzenie komisariatu policji, prestiż i popularność.

Ludzie powiedzieli: „nie”

W niedzielę 26 czerwca zorganizowano w tej sprawie głosowanie we wszystkich pięciu sołectwach gminy: w Lanckoronie, Izdebniku, Skawinkach, Jastrzębi i Podchybiu. Było tylko jedno pytanie: „Czy jest Pan/Pani za nadaniem statusu miasta miejscowości Lanckorona?”. Do wyboru były trzy odpowiedzi: tak, nie lub wstrzymuję się.

Za przywróceniem praw miejskich opowiedziało się 108 osób, na „nie” oddano 238 głosów.

Na dodatek wyjątkowo niska była frekwencja. Do urn poszło dokładnie 375 osób, czyli jedynie 7 proc. z ponad 4 tys. uprawnionych do głosowania.

Co teraz? Gdyby mieszkańcy w większości odpowiedzieli twierdząco na zadane pytanie, gmina mogłaby rozpocząć starania o odzyskanie dawnego statusu.

Prawa miejskie nadaje Rada Ministrów, ale wcześniej gmina musi wystąpić ze stosownym wnioskiem, za pośrednictwem wojewody, do ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Dokument musi zawierać m.in. uzasadnienie, podstawowe dane statystyczne, szacunkowy koszt wprowadzenia zmian, wynik konsultacji z mieszkańcami, a także rys historyczny miejscowości i różne informacje.

Po głosowaniu projekt nadania praw miejskich powinien wylądować w koszu.

Tadeusz Łopata zapowiada jednak, że nie powiedział jeszcze w tej sprawie ostatniego słowa.

- Mieszkańcy trochę zlekceważyli to głosowanie. Te siedem procent głosujących nie może decydować za całość - przekonuje wójt. Na lipcowej sesji rady chce przedyskutować sprawę z radnymi i od ich decyzji uzależnia dalsze kroki.

- Jeśli rada nie wycofa z tego pomysłu to na pewno złożymy wniosek do ministerstwa - mówi wójt.

Członkowie opozycyjnego wobec poczynań wójta Stowarzyszenia „Mieszkańcy Razem” są takimi słowami oburzeni.

- Od rady, czyli 15 osób, w tym pięciu radnych z Lanckorony, będzie zależało, czy Lanckorona stanie się miastem? A co z opinią reszty mieszkańców? - pyta Krzysztof Chorąży, prezes Stowarzyszenia.

I podkreśla, że wprowadzenie nazw ulic, wymiana dokumentów będą zbyt drogie, a korzyści z bycia mieszczuchami wątpliwe.

- Stracimy np. możliwość pozyskania dotacji dla gmin wiejskich - podkreśla.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Julek
Jeszcze tylko 2 lata i wybory.
Pora zakopać łopatę.
A
Aloo
Jaki procent społeczeństwa Lanckorony stanowi 15 radnych? Jeśli radni zostali wybrani przez mieszkańców Lanckorony, to chyba powinni prezentować wolę mieszkańców, a nie wójta, czyż nie? Według polskich przepisów człowiek może decydować o swojej własności - jeśli dobrze się orientuję Gmina Lanckorona nie jest własnością Łopaty, Frączka, czy zasiadających w Radzie Gminy. Wójt powinien odpuścić, a nie forsować czegoś, co narodziło się w głowach kilku osób, które chcą się zapisać na kartach historii jako Ci, którzy przywrócili prawa miejskie Lanckoronie. "Kazimierz Wielki zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną". Tadeusz Łopata zastał Lanckoronę wioską, i mam nadzieję, że nie zostawi ją miastem!!! Panie Wójcie narobił sobie Pan już tylu wrogów, tyle osób do siebie zniechęcił - dlaczego nadal robi Pan wszystko, aby zrazić do siebie jeszcze więcej osób? To jest nielogiczne postępowanie! Zamiast być Wójtem wszystkich mieszkańców staje się Pan Wójtem kilku osób, które... czerpią korzyści z tego, a opinia o Panu - z każdą następną decyzją jest coraz gorsza!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska