https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Milczący marsz ulicami Tarnowa pod hasłem "Stop Przemocy!". Przeszli przez miasto w proteście przeciw rosnącej agresji wśród młodych ludzi

Paweł Chwał
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Ulicami Tarnowa przeszedł marsz przeciw przemocy. To odpowiedź młodych ludzi na ostatnie akty agresji ze strony nastolatków, do których doszło na terenie miasta. Jeden z nich zakończył się tragicznie – śmiercią 16-letniego Szymona.

Reakcja młodych tarnowian po tragedii w lasku Lipie

Pomysł zorganizowania marszu przeciw przemocy zrodził się wśród młodych tarnowian po tragedii, która rozegrała się w piątek (4 kwietnia) w lasku Lipie na obrzeżach Tarnowa. Podczas sprzeczki jeden z nastolatków uderzył ostrym narzędziem 16-letniego Szymona, w wyniku czego chłopiec zmarł. W tym samym dniu, na Plantach Kolejowych grupa nastolatków pobiła ponad 30-letniego mężczyznę.

- To tylko dwa, głośne zdarzenia z ostatnich dwóch tygodni. O wszystkich aktach agresji, do których dochodzi wśród dzieci i młodzieży nie wiemy. Wiele spraw jest bowiem zamiatanych pod dywan. Ten marsz to reakcja młodych ludzi na to, co się wydarzyło. Chcieli odreagować w sposób jak najbardziej pokojowy i zakomunikować wszystkim: „Stop przemocy,stop nienawiści” – mówi Tomasz Kocur z Fundacji Antyschematy 2, która na prośbę młodzieży podjęła się organizacji marszu.

Przeszli w milczeniu wokół tarnowskiej Starówki

Uczestnicy, w większości ubrani na czarno, wyruszyli z Bramy Pilzneńskiej, a następnie przeszli ulicami Wałową i Katedralną na Rynek. Wszystko odbywało się w ciszy. Idący w pierwszym rzędzie nieśli czarny transparent z napisem „Stop Przemocy”.

- Ten marsz miał na celu pokazać, że nie zgadzamy się na obojętność. W sytuacjach, kiedy komuś dzieje się krzywda, trzeba reagować i stawać zdecydowanie w ich obronie – dodaje Tomasz Kocur.

W marszu wzięło udział około dwustu osób. To przede wszystkim uczniowie szkół ponadpodstawowych z Tarnowa. Ale byli też ich rodzice, nauczyciele a także władze miasta i przedstawiciele Młodzieżowej Rady Miasta. Wszystko trwało około pół godziny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska