Mimo młodego wieku już otarła się o kadrę Małopolski

Kamila Gucwa z KRS Ekstrim Gorlice miała wyjątkowo pracowite minione wakacje. Nie spędziła ich na odpoczynku, ale na intensywnych treningach z kadrą Małopolski, do której trafiła jako jedyna młoda siatkarka z naszego terenu.
- W klasie czwartej na lekcji wychowania fizycznego zauważył mnie mój nauczyciel, a późniejszy pierwszy trener, Wojciech Zapłata, który zaproponował mi udział w treningach z piłki siatkowej. I tak po pierwszych zajęciach połknęłam bakcyla i pokochałam siatkówkę - mówi Kamila Gucwa.
Niewątpliwie duży wpływ na jej sportowe zainteresowania miała jej najbliższa rodzina.
- Tato próbuje swoich sił w lidze amatorskiej. Babcia Halina grała w siatkówkę i uprawiała lekkoatletykę w LZS-ie, a druga babcia Małgosia była w kadrze woj. rzeszowskiego juniorek w koszykówce i grała w kosza parę lat. Dziadek Gienek natomiast trenował piłkę nożną - teraz przerzucił się na szachy, w które gra od wielu lat. W klubie brałam udział w rozgrywkach i turniejach młodziczek. W zawodach wojewódzkich "czwórek" zajęłyśmy czwarte miejsce, będąc o krok od udziału w MP. Zdobywałam też wiele medali w LA startując we wszystkich zawodach szkolnych - opowiada nam Kamila.
Obecnie jej trenerem jest Rafał Liana. Treningi z całą drużyną ma trzy razy w tygodniu.
- Pierwsze powołanie do kadry województwa otrzymałam w styczniu i byłam na dwóch obozach - w lutym i w maju. Na tych obozach było ok. 50 zawodniczek z całej Małopolski, w tym pięć z naszego Ekstrimu. Po ostrej selekcji zostało nas tylko 30 i z tą grupą byłam na obozie szkoleniowym na przełomie lipca i sierpnia w Niechorzu, nad morzem. Łatwo nie było, ale jestem bardzo zadowolona ze szkolenia. Co dalej? Zobaczymy... - mówi Kamila Gucwa.
Obecnie rozpoczęła naukę w pierwszej klasie gimnazjum w MZS nr 5 w Gorlicach. Pracę treningową w tym sezonie Kamila już rozpoczęła wraz z całym zespołem na obozie kondycyjnym w Zakopanem pod koniec sierpnia