W składzie Effectora Kielce byli reprezentantci Polski, a na parkiet wybiegli: Sławomir Jungiewicz, Krzysztof Wierzbowski, Michał Kędzierski, Andri Orobko, Andreas Takvam, Adrian Bukowski, Jędrzej Maćkowiak, Damian Sobczak, Szymon Biniek, Jakub Gontarewicz, Mateusz Zarankiewicz i Jacek Ziemnicki. Zespół prowadzi trener Dariusz Daszkiewicz.
W drużynie Lokomotiv zagrali: Dmytro Teryomenko, Ivan Slynchuk, Kostiantyn Zhylinskyi, Illia Kovalov, Oleh Plotnytskyi, Mykola Moroz, Volodymyr Tatarintsev, Volodymyr Kovalchuk, Dmytro Viietskyi, Mykola Rudnytskyi, Denys Fomin, Pylyp Harmash, Maksym Bedukha, Tymofii Poluian, Yuriy Tomyn. Trenerem zepołu jest Yuriy Filiippov.
Po ponad dwóch godzinach zmagań goście z Lokomotivu zwyciężyli Effector Kielce 3:2, a w setach 27:29, 25:23, 25:23, 22:25 oraz 10:15
- To był bardzo ciekawy mecz. Obie drużyny pokazały wyrównany poziom. Zawodnicy z Ukrainy grali bardziej dynamicznie i to oni okazali się w końcówce lepsi. Miło nam było również pomóc przy zabezpieczeniu tego meczu. Starsi zawodnicy sprawdzali się w roli sędziów, bo mają takie uprawnienia, a młodsi pomagali zawodnikom podczas gry. Miałem też okazję porozmawiać z trenerami i zawodnikami obu drużyn o przygotowaniach do sezonu i wiem,że Effector był zainteresowany grą u siebie leworęcznego zawodnika z zespołu Lokomotiv z numerem piątym - informuje nas Krzysztof Kozłowski, trener GKPS i uczestnik spotkania. Na koniec zawodnicy znaleźli czas na autografy dla naszych najmłodszych siatkarzy .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
