Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska
Początkowo nic nie zapowiadało takiej sceny. "Przy krawężniku normalnie parkuje ten merc. Właściwie zaparkował. Nagle, z ułańską fantazją, rusza, skręca w prawo i wiooo po schodach" - relacjonuje pan Aleksander. "Wysiada kierowczyni i idzie w kierunku poczty. Podszedłem - pytam, czy to tak specjalnie, bo to raczej słaby pomysł na parkowania na schodach" - opisuje świadek. Odpowiedź całkowicie go zaskoczyła: "Tam była kałuża i nie mogłam wysiąść. Tu jest ok! Ja tylko na chwilkę na pocztę". "I poszła..." - pisze pan Aleksander.
"Mistrzowie parkowania" nie dają o sobie zapomnieć [NOWE ZDJĘCIA]
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+