Młody piłkarz pobity przez pseudokibiców w Mikołowie
We wtorek, 5 listopada 15-letni piłkarz GKS-u Tychy został zaatakowany przez chuliganów jednego ze śląskich klubów na dworcu w Mikołowie.
- Według relacji pokrzywdzonego, został on uderzony w twarz, a następnie kopnięty w żebra. Wszystko to miało oczywiście miejsce na tle kibicowskim - mówi sierż. szt. Ewa Sikora z Komendy Miejskiej Policji w Mikołowie.
Zobaczcie koniecznie
Nastolatek wracał wtedy do domu w Łaziskach Górnych. Całe zajście powtórzyło się w centrum jego rodzinnego miasta, gdzie ci sami napastnicy zmusili go do stanięcia przed obiektywem telefonu komórkowego i nagrania wulgarnych słów w kierunku jednego ze śląskich klubów.
Jako GKS Tychy zdecydowanie i stanowczo potępiamy tego typu zachowania, które świadczą o skrajnej patologii i bandytyzmie - Krzysztof Trzosek
Policja nie chce zdradzać, o jakie kluby chodzi. Telewizja TVS podaje jednak, że zdarzenie to miało miejsce na tle animozji pomiędzy pseudokibicami Ruchu Chorzów i Górnika Zabrze. 15-letni piłkarz ma być kibicem Górnika, a napastnicy chuliganami Ruchu.
6 i 7 listopada policja ujęła podejrzanych o dokonanie pobicia. Jest to 15-letni mieszkaniec Łazisk Górny oraz 19-letni mieszkaniec Mikołowa. Ten pierwszy został już przesłuchany i jako nieletni odpowie przed sądem rodzinnym za zmuszenie swojego rówieśnika do określonego działania. Czynności wobec drugiego funkcjonariusze będą prowadzili jeszcze dzisiaj, czyli 7 listopada.
- Mają mu zostać postawione zarzuty uszkodzenia ciała i zmuszenia do określonego działania. Wszystko w czynie chuligańskim - dodaje sierż. szt. Sikora.
Funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. telefony podejrzanych.
- Jako GKS Tychy zdecydowanie i stanowczo potępiamy tego typu zachowania, które świadczą o skrajnej patologii i bandytyzmie - mówi Krzysztof Trzosek, rzecznik GKS-u Tychy. - Myślę, że delikatniej nie da się opisać tej sytuacji. Jesteśmy w stałym kontakcie z naszym piłkarzem i jego rodziną. Koledzy już czekają na niego w szatni - dodaje.
Piłkarz GKS-u Tychy nie odniósł wielkich obrażeń. Ma potłuczoną twarz i klatkę piersiową. Lada dzień powinien wrócić do treningów w klubie.
Nie przegapcie
