Z sondażu przeprowadzonego przez instytut badawczy Millward Brown wynika, że połowa Polaków nie słyszała o morświnie. W grupie, która deklarowała, że słyszała o tym gatunku, 3/4 osób odpowiedziało prawidłowo na pytanie co to jest morświn. Pozostałe 23 procent uznało, że morświn jest rybą, a dwa procent było przekonane, że jest to odmiana świnki morskiej.
Autor: Karolina Gawlik/Gazeta Krakowska
Tymczasem Bałtycka populacja morświna została uznana za krytycznie zagrożoną przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN). Według wstępnych wyników projektu SAMBAH, ogłoszonych w grudniu 2014 roku, w Bałtyku żyje nie więcej niż 450 osobników. Z tego względu coroczna akcja akcja Godzina dla Ziemi zmienia swoją formułę.
- Teraz działacze WWF na całym świecie, poza ogólną edukacją środowiskową, w ramach kampanii zaangażują ludzi w rozwiązywanie konkretnych, pilnie wymagających naszego wsparcia, problemów środowiskowych. W Polsce celem tej kampanii jest wzrost świadomości społecznej na temat bałtyckiego morświna oraz przyjęcie przez odpowiedzialne ministerstwa planu ochrony tego niezwykłego gatunku - wyjaśnia Paweł Średziński z WWF Polska.
Morświny nazywane bałtyckim kuzynem delfina, są wyjątkowe i tajemnicze. Nie lubią zgiełku i tłoku. Uwielbiają przybrzeżne wody, zatoki. Mają niewielkie oczy i sympatyczne pyszczki - wyglądają jakby zawsze były uśmiechnięte. W Polsce żyją w Zatoce Gdańskiej, Puckiej i Pomorskiej. Rzadko je tam widujemy, bo są skrajnie zagrożone. Główne powody to zanieczyszczenie morza, rosnące natężenie hałasu czy sieci rybackie, w które się zaplątują. Mimo to, Polska wciąż nie posiada zatwierdzonego Programu Ochrony Morświna, którego projekt został złożony już w 2013 roku do Ministerstwa Środowiska.
Pomóc morświnom może każdy z nas. Wystarczy wejść na stronę www.godzinadlaziemi.pl i "być głosem morświna", czyli podpisać apel dotyczący ochrony tego gatunku. Ogólnopolska kampania zakończy się 28 marca. Wówczas o godz. 20.30 w symbolicznym geście, w polskich miastach zgasną swiatła dla morświna. W akcję włączył się znany aktor Marcin Dorociński.
Morświn, który odwiedził naszą redakcję, to replika naturalnej wielkości samiczki tego gatunku.
Masz zdjęcie z morświnem w Krakowie? Oznacz je hashtagiem #godzinadlamorświna
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!