Mówimy po krakosku (cz. 2). Nakastlik!
Redakcja

Kolejny odcinek naszego cyklu "Mówimy po krakosku". Dziś Leszek Mazan tłumaczy znaczenie i pochodzenie słowa "nakastlik". Trudno je już obecnie usłyszeć, ale może jeszcze wróci do łask. W każdy poniedziałek nasi znakomici krakauerolodzy i znawcy historii Galicji, Mieczysław Czuma i Leszek Mazan, wyjaśniają co oznaczają i skąd wzięły się typowe dla Krakowa słowa oraz powiedzenia.
Podaj powód zgłoszenia
P
Nakastlik jest nie tylko krakowskie, ale galicyjskie- CAŁE Podkarpacie uzywa tego słowa. Pochodzi od niemieckiego: Nacht oznacza noc, a Kastlik- szafka.
k
to po prostu szafka nocna z szufladą i zamykanym dołem (zwykle dwie półeczki) - stała na nim lampka nocna i budzik! nie trzymano w nim nocników, ale książki i inne drobiazgi (ew, koszule nocne)! nadal są produkowane w Polsce!
k
Mówimy po swojemu, ale piszemy poprawnie. Jako, że jest to cz. 2. artykułu to drugi raz w życiu widzę napisane "krakosku".
l
też znam taką właśnie nazwę
a
po Krakowsku to nakaslik