Bracia Kalczyńscy do 65. Rajdu Wisły przystąpili bardzo zmotywowani. Dotychczas startowali dwukrotnie i dwa razy go nie ukończyli, bo prowadzony przez Szymona Peugeot wypadał z trasy. Teraz auto rajdowe na tydzień przed startem zostało poddane gruntownemu przeglądowi. Pod okiem seniora rodu - znanego mechanika w Mszanie Dolnej Mieczysława Kalczyńskiego zostało pieczołowicie do przygotowywany.
- Jechaliśmy na ten rajd optymistycznie nastawieni. Nie myśleliśmy o tym, co wydarzyło się w poprzednich latach - podkreśla Szymon Kalczyński.
Wygrana nie przyszła łatwo
Rajd Wisły bracia Kalczyńscy rozpoczęli od piątkowego prologu. To był odcinek, na którym kierowcy jadąc po zmroku muszą się zmagać nie tylko z trudnościami na drodze, ale też z ciemnościami. Odcinek specjalny padł jednak łupem rajdowej załogi z Mszany Dolnej.
Dobrze spisywali się również w sobotę. Na sześciu oesach zwiększali swoją przewagę, którą utrzymali do samego końca rajdu. Na trudnej technicznie trasie z wzniesieniami, ostrymi zakrętami i momentami błotnistą nawierzchnią ich rajdowy Peugeot poradził sobie całkiem nieźle.
- Wygraliśmy piątkowy wieczorny prolog w klasie, a w sobotę utrzymaliśmy prowadzenie do samej mety, zwyciężając z przewagą ponad 16 sekund nad drugą załogą. Dla nas to ma szczególne znaczenie, ponieważ jest to najbardziej wymagający rajd w całym cyklu Mistrzostw Śląska - dodaje młody kierowca z Mszany Dolnej.
Radość i wsparcie
Zwycięstwo w Pucharze Peugeota i Citroena to wspólny sukces, tych którzy wspierają mszańskich kierowców. Bez ich pomocy finansowej, a także zaangażowania, rajdu nie udałoby sie wygrać. Dlatego, po zakończeniu zawodów telefony młodych kierowców sie rozdzwonił. Sukcesu gratulowała rodzina, znajomi i przyjaciele.
- Dziękuję naszym partnerom, firmie Navifleet, Petmex oraz Ecru, dzięki którym nasze starty są możliwe i wspólnie możemy cieszyć się sukcesami. Dziękuję także całej rodzinie, która nas mocno wspiera w realizowaniu naszej pasji - podkreśla Mieczysław Kalczyński, pilot w dwuosobowej załodze.
Zwycięstwo w końcowej klasyfikacji 65. Rajdu Wisły w klasie RO Open 2WD odniosła również inna załoga z naszego regionu. Startujący Hondą Civic Tomasz Pławecki wraz ze swoim pilotem Pawłem Kaimem okazali się bezkonkurencyjni i podobnie jak bracia Kalczyńscy cieszyli się pierwszym miejscem na mecie rajdu.
