Współpraca między Holendrami a mszańską gminą trwa już ponad 10 lat. Zawiązała się dzięki Gerardowi Duijnowi, który poznał zagórzańską góralkę i po ślubie osiadł w rodzinnych stronach małżonki. Od tego czasu co roku organizuje z innymi Holendrami zbiórki darów dla mieszkańców Mszany Dolnej i okolic. Dotąd holenderska pomoc trafiała głównie do szkół i przedszkoli. Były to przybory szkolne, ławki, szafy. Na wiosnę stroje piłkarskie otrzymali młodzi sportowcy z uczniowskich klubów. Niepełnosprawni, prócz wózków inwalidzkich, dostaną też za jakiś czas skutery akumulatorowe.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!