Mszana Górna. Strażacy jadący do wypadku trafili na drugie nieszczęście drogowe

Strażaków - ochotników z Mszany Górnej, krótko po godzinie dwunastej we wtorek 26 stycznia 2021 r., poderwał do akcji alarm o groźnie wyglądającym zderzeniu się w ich miejscowości dwóch samochodów osobowych. Peugeota i fiata, który nie tylko został rozbity, ale także wpadł do przydrożnego rowu

Według wzywającego pomocy samochody te rozbiły się na drodze wojewódzkiej nr 968 prowadzącej z Zabrzeży w powiecie nowosądeckim przez Szczawę i Mszanę Dolną w powiecie Limanowskim do Lubnia w powiecie myślenickim.

Jadąc na ratunek dostrzegli, że na tej samej szosie, ale bliżej remizy ich jednostki, doszło do kolejnego drogowego nieszczęścia, o którym jeszcze nie zaalarmowano służb ratowniczych. Tu rozbity był samochód terenowy marki isuzu, który wpierw uderzył w słup znaku drogowego, a następnie w drzewo rosnące przy drodze.

Ponieważ na miejsce wcześniej zgłoszonego zderzenia dwóch samochodów osobowych na drodze nr 968 już podążał także zastęp z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Limanowej, który zwyczajowo stale stacjonuje w Mszanie Dolnej, oficer dyżurny limanowskiej PSP wydał druhom z OSP polecenie podjęcia akcji w miejscu rozbicia się wozu isuzu.

Dla wszystkich osób, które podróżowały trzema autami rozbitymi w Mszanie Górnej na drodze wojewódzkiej nr 968, wystarczająca okazała się pomoc medyczna udzielona im ma miejscu.