We wtorek (4.05.2021) ok. godz. 12.30. w Mucharzu (powiat wadowicki), na terenie jednej z posesji w tej miejscowości, 15-letni chłopak oblał się benzyną a następnie podpalił. Gdy jego ciało objęły płomienie ktoś z bliskich zadzwonił po pomoc. Nastolatek został znaleziony przez służby ratownicze w ciężkim stanie.
Niemal całe ciało poparzone
Liczyła się dosłownie każda sekunda. Miał poparzone prawie całe ciało. To była walka o życie. Natychmiast wezwano pogotowie lotnicze, bo dłuższego transportu karetką mógłby nie przeżyć
opowiadają druhowie z okolicznych jednostek OSP, którzy wraz ze strażakami z Wadowic i Suchej Beskidzkiej zabezpieczali lądowisko dla śmigłowca. Utworzono je na polu w środku wsi, przy gminnej drodze.
Poparzony 15-latek został przetransportowany helikopterem do Krakowa
15-latek trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu w skrajnie ciężkim stanie. Początkowo szacowano, że poparzone ma 50 procent powierzchni ciała, jednak po badaniach w Krakowie okazało się, że aż 70 proc. ciała chłopca to obrażenia powstałe w wyniku ognia. Pierwszy zabieg przeprowadzono jeszcze we wtorek.
Nastolatka z Mucharza w środę (5.05.2021) czeka operacja. Konieczny będzie przeszczep skóry.
Walka o jego życie i zdrowie może potrwać nawet kilka dni
Dzisiaj, w środę, czeka go długa operacja. Jest część ciała, która może posłużyć jako dawca dla tej bardzo poparzonej. Dojdzie do tego w najbliższym czasie, o ile stan zdrowia pacjenta na to pozwoli
wyjaśnia Katarzyna Pokorna-Hryniszyn, rzeczniczka prasowa Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu.
Oblał się benzyną? Próba samobójstwa czy wypadek?
Na razie nie wiadomo dlaczego 15-latek oblał się benzyną. Sprawę badają: policja i Prokuratura Rejonowa w Wadowicach.
Przeprowadzone na miejscu czynności nie dały żadnych podstaw do przypuszczenia, by w tym zdarzeniu brały udział inne osoby. W tym przypadku bierzemy pod uwagę różne hipotezy. To mógł być nieszczęśliwy wypadek albo próba samobójcza informuje
mł. asp. Agnieszka Petek, rzeczniczka wadowickiej policji.
Mieszkańcy Mucharza, z którymi rozmawialiśmy w środę ( 5.05.2021), dzień po zdarzeniu są w szoku.
To normalna rodzina, chłopak też nigdy nie rozrabiał za bardzo. Zachodzimy z żoną w głowę, co tam mogło się wydarzyć.
O tym podpaleniu w całej gminie się teraz mówi. Na pewno proboszcz na niedzielnej mszy też o tym zdarzeniu wspomni. Mogło dojść do tragedii. Oby dzieciak przeżył. Może potrzebna będzie jakaś pomoc psychologiczna albo materialna dla rodziny
mówi nam jeden z sasiadów rodziny nastolatka, mieszkaniec Mucharza.
- 3,5 mln zł dla Energy 2000 z tarczy antykryzysowej. Firmy z największą subwencją
- Tesco wynosi się z Wadowic, Kęt, Chrzanowa i Andrychowa [WIDEO]
- Moda na targu w Wadowicach. Zobaczcie aktualne trendy na wiosnę i lato [ZDJĘCIA]
- Domy z ogrodem w Wadowicach i okolicy do zamieszkania od zaraz
- W Świnnej Porębie jest praca za 11,5 tys zł! Najnowsze ofert pracy w powiecie
- Więcej nowych mieszkań! Wybudują bloki w Wadowicach i w Tomicach
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
