Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Multimedialny majordomus zapewni bezpieczny komfort

Elżbieta Cegła
Paweł Dylewski, partner w firmie Intelidom Group Sp. z o.o.
Paweł Dylewski, partner w firmie Intelidom Group Sp. z o.o. Adam Wojnar
Mówi Paweł Dylewski, partner w firmie Intelidom Group Sp. z o.o.

Smart to we współczesnej terminologii wręcz słowo klucz (by nie powiedzieć: wytrych) do wielu dziedzin, zwłaszcza tych dotyczących nowoczesnych technologii. Ja jednak nie jestem na tyle nowoczesna, by moje mieszkanie było „smart” i podejrzewam, że podobnie myśli wiele osób w dojrzałym wieku…

Z pewnością tak, choć równie wiele osób może nie zdawać sobie sprawy z korzyści, jakie wynikają z życia w inteligentnym domu. Inteligentnym, czyli bezpiecznym, komfortowym i oszczędnym. Te nowoczesne rozwiązania techniczne i technologiczne obejmują oczywiście wiele dziedzin. Dotyczą m. in.: instalacji energii elektrycznej i grzewczej, systemu alarmowego, możliwości zdalnego sterowania różnymi urządzeniami.

Mogą dotyczyć również naszego bezpieczeństwa, co jest niezwykle istotne właśnie wtedy, kiedy osiągnęliśmy wiek dojrzały. Mamy już swoje lata, przeszliśmy na emeryturę, dzieci i wnuki wyfrunęły z rodzinnego gniazda i jesteśmy zdani sami na siebie, w pojedynkę czy we dwoje - to już raczej bez znaczenia, zwłaszcza gdy któreś z nas podupada na zdrowiu, choć oczywiście razem zawsze łatwiej. Właśnie w takiej sytuacji różnego rodzaju technologiczne udogodnienia w domu się przydają, łatwiej bowiem o kontakt ze światem zewnętrznym nie tylko w wymiarze towarzyskim, ale przede wszystkim wtedy, kiedy dojdzie do nieprzewidzianych zdarzeń, których konsekwencje mogą być tragiczne.

Od kontaktu ze światem mam telefon i w każdej chwili mogę z kimś porozmawiać, czy dać znać, że dzieje się ze mną coś złego.

To prawda, załóżmy jednak ekstremalną sytuację: upadnie pani na mokrej podłodze w łazience lub kuchni, złamie nogę bądź dotkliwie się potłucze i dojdzie do omdlenia, to zanim sięgnie pani po telefon, upłynie sporo czasu, tymczasem pomoc trzeba wezwać natychmiast, bowiem minuty mogą decydować o życiu…

To co Pan radzi?

Na przykład zamontowanie w newralgicznych miejscach mieszkania tzw. przycisków paniki…

Ale ich też mogę nie zdążyć użyć…

Jest jednak większa szansa na użycie przycisków niż sięgnięcie po telefon. Taki przycisk można umieścić tuż nad podłogą, dzięki czemu nawet jak upadnę i nie będę mógł się podnieść i stanąć na nogi, to i tak mogę poinformować bliskich o zaistniałej niebezpiecznej sytuacji.

Taki przycisk musi być jednak połączony z drugim w innym mieszkaniu, np. moich dzieci czy znajomych.
Oczywiście, i przede wszystkim obie strony muszą być podłączone do Internetu.

No właśnie, i tu jest problem, bowiem wiele starszych osób nie ma Internetu ani komputerów, bo uważa je za zbędne, poza tym boi się nowych technologii i nie kwapi do nauki, zatem z przycisków paniki nie ma praktycznie pożytku.
I tak, i nie, pożytek niewątpliwie jest, bo przyciski przekażą sygnał, że coś niedobrego dzieje się z nami, chodzi jednak o stworzenie takich rozwiązań, by były one ze sobą w pełni zintegrowane. W ramach projektu HappyConn pracuję nad takim systemem, który działałby w oparciu o odbiornik telewizyjny, a ten jest przecież niemal w każdym domu, tyle że i w tym przypadku konieczne jest podłączenie się do sieci internetowej.

Czyli, bez Internetu ani rusz?

Niestety. Wybiegając jednak w nieodległą przyszłość, warto myśleć o stworzeniu w swoim mieszkaniu swoistego centrum multimedialnego, w którym głównym elementem będzie podłączony do sieci telewizor - z dużym ekranem i wyraźnym obrazem. To przecież właśnie dzięki Internetowi rozwijamy się, zdobywamy wiedzę, korzystamy z różnych usług, choćby robiąc zakupy w sieci, co dla wielu z nas ma niebagatelne znaczenie, bowiem wiele rzeczy można kupić taniej niż w stacjonarnym sklepie. Dla ludzi starszych to wyjątkowa okazja, w internetowej aptece leki są tańsze, a w sklepie medycznym sprzęt rehabilitacyjny znajdziemy w korzystniejszej cenie, nie mówiąc o ubraniach, butach, kosmetykach…

Internet to również źródło informacji o tym, co dzieje się wokół nas i bezpośrednio nas dotyczy, np. o bezpłatnych badaniach, ciekawych wydarzeniach, spotkaniach, rozmaitych kampaniach społecznych. No i wreszcie, Internet łączy nas z ludźmi, zwłaszcza jeśli z wieloma z nich nie możemy spotykać się osobiście choćby ze względu na dzielącą nas odległość albo pogarszający się stan zdrowia. Istnieje zatem mnóstwo powodów, dla których nie powinniśmy sami skazywać się na cyfrowe wykluczenie.

Nie jestem wykluczona cyfrowo, ale mam za niską emeryturę na to, by zafundować sobie multimedialne centrum do kontaktu ze światem, natomiast stworzyć je mogą z myślą o swej przyszłości obecni 30-40-50-latkowie.

Istotnie, różne urządzenia multimedialne mogą sporo kosztować, ale ich zakup i montaż mogą sfinansować seniorom ich dzieci czy wnuki, a wtedy wszyscy członkowie rodziny zapewnią sobie komfort i przede wszystkim bezpieczeństwo. Dużymi krokami zbliża się era sztucznej inteligencji, na przykład w dynamicznie rozwijającej się też i w Polsce telemedycynie funkcjonują już „asystenci głosowi”, którzy mogą nam nie tylko pomóc na odległość, ale w wielu przypadkach także uratować życie. Wielkie światowe koncerny: Amazon, Apple, Google, Microsoft stworzyły i wprowadziły w życie rozwiązania, dzięki którym człowiek może niemal w pełni zarządzać tym, co dzieje się w jego domu.

Taki cyfrowy majordomus będzie coraz powszechniejszy, na razie działa w wersji angielskojęzycznej, bowiem język polski jest bardzo trudny dla ludzi, a co dopiero dla maszyny, więc pewnie nie szybko doczekamy się takiego elektronicznego zarządcy „mówiącego” w naszym ojczystym języku. Niezwykle istotne jest właśnie to, że nowoczesne technologie znacząco ułatwiają nam życie i upraszczają wiele czynności. Właśnie w tym kierunku zmierza świat i to jest właściwy kierunek. Nie będzie odwrotu z tak obranej drogi, przekonajmy się więc do Internetu i bądźmy innowacyjni bez względu na wiek…

CV
Paweł Dylewski

Przedsiębiorca, inżynier z 17-letnim doświadczeniem w rozwiązaniach „smart home”. W 2005 r. stworzył Intelidom - jedną z pierwszych w Polsce firm zajmujących się integracją tych systemów „smart home”. W 2010 r. zrealizował przewodowy system SNG Home, za który otrzymał pierwszą nagrodę podczas międzynarodowych targów Targbud 2011 w Katowicach.

WIDEO: Barometr Bartusia - dr Marek Benio - (odc. 3)

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska