Wczoraj pierwsza powyborcza sesja Rady Miasta i Gminy Uzdrowiskowej Muszyna przypominała nieco zakończenie Fredrowskiej "Zemsty", gdzie rozlega się okrzyk - "Zgoda! Zgoda!, a Bóg wtedy rękę poda"!
Jan Golba, wybrany przez mieszkańców na burmistrza Muszyny, złożył oficjalne przyrzeczenie. Kwiaty od zwolenników nikogo nie dziwiły. Bukiet od burmistrza Szczawnicy, którego Golba do tej pory był zastępcą, również nie zaskakiwały. Lekki szok nastąpił, gdy nowego samorządowego włodarza Muszyny chlebem i solą powitała radna Zofia Bołoz, jedna z jego zaciekłych opozycjonistek w czasie kampanii wyborczej.
W tym kontekście mniejszym zaskoczeniem było oznajmienie przez burmistrza Golbę, że jego zastępcą zostaje Włodzimierz Tokarczyk, który konkurował z nim w wyścigu do burmistrzowskiego fotela i zapowiadał, że zastępcą Golby nie zostanie.
Na wczorajszej sesji obydwaj panowie uścisnęli sobie jednak prawice.
Każdy z nich oznajmił, że decyzja zapadła po przemyśleniu i dla dobra przyszłości Muszyny, jej mieszkańców oraz odwiedzających ten rejon wczasowiczów i turystów.
Jan Golba zapowiedział, że jednym z priorytetów będzie stworzenie wizerunku Muszyny rozpoznawalnego w Polsce, ale także w świecie. Uzdrowisko ma przyciągać gości latem i zimą. Dzięki temu mieszkańcy będą mieli pracę i dochody.
Na czele listy zadań, jakie chce zrealizować w roku, który pozostaje do terminowych wyborów, Jan Golba umieszcza wydłużenie żywotności lokalnego wysypiska odpadów. Grozi mu zapełnienie już w roku przyszłym, a wywóz śmieci w odlegle strony kosztowałby krocie. Ratunkiem ma być wprowadzenie systemu segregacji odpadów już na składowisku. Równolegle ma zostać usprawnione funkcjonowanie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, tak by zaczęło przynosić zyski.
Za priorytet Golba uważa budowę obwodnicy, dzięki której ruch tranzytowy odbywający się między Krynicą i doliną Popradu zniknie z centrum uzdrowiska.
Trzecim wyzwaniem jest przygotowanie centrum rekreacyjnego na Zapopradziu. Mają tam powsta nie tylko - już zaplanowane - odkryte baseny, lecz także kryte pływalnie i kompleks obiektów, które przyciągnęłyby turystów.