- Sama pochodzę z małego miasteczka, dlatego jestem pewna, że aklimatyzacja w Muszynie nie sprawi mi żadnych problemów. A jeśli chodzi o górskie klimaty, jestem wręcz przekonana, że będą mi sprzyjać, bo od najmłodszych lat jestem bardzo blisko związana z górami, więc o __ten aspekt jestem spokojna - mówi Magdalena Wawrzyniak, nowa atakująca Polskiego Cukru Muszynianki Enei (cyt. za stroną klubu).
Do zatrudnienia 26-letniej popularnej „Zochy” szefowie „Mineralnych” przymierzali się już wcześniej, i to przez dwa sezony.
- Więc do __trzech razu sztuka - uśmiecha się trener Bogdan Serwiński, który o transferach mówi tak: - Wszelkie sprawy transferowe opierają się o możliwości budżetowe klubu. Trzeba wziąć pod uwagę również, że dziś jest system menedżersko-zawodniczy i w wielu wypadkach nie sam zawodnik kształtuje swoją karierę. Zawsze podchodzę do tego w sposób naturalny: prawem menedżera jest wybór jak najkorzystniejszych ofert pod względem sportowym i finansowym.
Wawrzyniak urodziła się w Myszkowie, jest wychowanką SMS Sosnowiec. Na koncie ma Superpuchar Polski (2007 r.) i brązowy medal ekstraklasy (2008 r.), które wywalczyła z Calisią. Poprzedni sezon spędziła we włoskim Igor Gorgonzola Novara, a trzy wcześniejsze w PTPS Piła. Grała też w drużynach MOSiR Mysłowice i Sparta Warszawa. - Występy w __poprzednich klubach zaowocowały przyjaźniami, które staram się wciąż utrzymywać. Dzięki temu bardzo dużo podróżuję, co sprawia mi ogromną przyjemność - opowiada Wawrzyniak.
Jeśli chodzi o klub znad Popradu, to 26-latka znalazła się w gronie aż dziewięciu nowych zawodniczek, a sama o pozycję pierwszej atakującej będzie rywalizować z Koletą Łyszkiewicz. __
- Mam jeden główny cel: jest nim ciężka i rzetelna praca. Tylko to może zaprocentować i pomóc w doskonaleniu umiejętności - _twierdzi siatkarka i dopowiada: - Jeśli uda nam się skutecznie powiązać ogromne doświadczenie części zawodniczek z młodymi talentami, jakie mamy w drużynie, to jestem przekonana, że wspólnie możemy stworzyć bardzo silny i zgrany zespół. Liczymy na wsparcie kibiców, obiecujemy, że nie pozostaniemy dłużne i damy z _siebie wszystko.
Głównym faworytem do tytułu znów jest Chemik Police, natomiast biorąc pod uwagę letnie zmiany w klubach Orlen Ligi, wydaje się, że więcej niż w minionym sezonie drużyn może zgłosić chęć walki o medale.__
-_ Moim zdaniem wszystko zależy od sezonu przygotowawczego, który jest determinantem późniejszych osiągnięć. Niejednokrotnie bywało tak, że zespół z potencjalnie słabszym składem zaskakiwał drużyny, które były dużo silniejsze „na papierze”. Wydaje mi się, że będzie bardzo interesująco i __zobaczymy sporo niespodzianek - _uważa Wawrzyniak.
Muszynianki przygotowania do nowych rozgrywek rozpoczną w najbliższą niedzielę.