Każdy z nas może wykorzystać niczym nieskrępowaną wyobraźnię i stworzyć filmową wizualizację do wybranych utworów muzycznych. Warto zmierzyć się z tym zadaniem, bo do wygrania jest aż 21 tys. zł. Atutem konkursu organizowanego przez Screen and Sound 2018 jest fakt, że muzykę będziemy mogli wykorzystać w przygotowanym filmie za darmo. Mowa o utworach uznanych kompozytorów: Jana A.P. Kaczmarka, Bartka Chajdeckiego, Nikola Kołodziejczyka i Dariusza Mazurowskiego. Czy muzykę można jednak w ogóle zobaczyć?
– Ależ oczywiście! Istnieje osobna dyscyplina akademicka, która zajmuje się wprowadzaniem w drgania różnorakich substancji stałych lub ciekłych za pomocą fal dźwiękowych, np. piasku, wody, itd. Prekursorami cymatyki – bo taką nazwę nosi – byli m.in. Leonardo da Vinci i Galileusz – mówi kuratorem projektu Piotr Zdybał.
Zwraca on jednocześnie uwagę, że w perspektywie konkursu Screen & Sound znacznie ważniejsze jest spojrzenie artystyczne. – Chcielibyśmy zobaczyć muzykę, która przybiera konkretny kształt w postaci filmu krótkometrażowego, którego treść oraz warstwa wizualna są ograniczona tylko i wyłącznie kreatywnością, wrażliwością i umiejętnościami twórcy. Nasze motto to „Let’s see the music”! – mówi Piotr Zdybał.
Motywem przewodnim konkursu jest topos Czterech Pór Roku. W związku z tym zdobywca Oscara – Jan A.P. Kaczmarek, autor muzyki do filmów „Bogowie” – Bartosz Chajdecki, jazzowy kompozytor – Nikola Kołodziejczyk oraz legenda muzyki elektroakustycznej – Dariusz Mazurowski stworzyli premierowe kompozycje inspirowane najpopularniejszym dziełem Vivaldiego, które mają pobudzać wyobraźnię twórców wizualizacji. Przygotowane uwory można posłuchać za darmo na stronie www.screnandsound.pl a po zarejestrowaniu się można je również pobrać.
– Najbardziej zaskoczył nas Jan A.P. Kaczmarek, który nie tylko jako pierwszy przygotował partytury, ale zaproponował, że na własny koszt zarejestruje utwór z zaprzyjaźnioną brytyjską orkiestra w jednym z najlepiej wyposażonych studiów nagraniowych w Londynie – opowiada Zdybał.
Kurator akcentuje również, że na zakończenie konkursu każdy z kompozytorów dostanie kilkadziesiąt gotowych filmów ilustrujących jego muzykę. – Każda z wizualizacji ukaże zapewne w jak różnorodny sposób można interpretować pojedyncze muzyczne dzieło – stwierdza Zdybał.Przyjmowanie zgłoszeń zakończy się za 41 dni. Szczegóły na: www. screnandsound.pl