Czytaj także: Kraków: ukradli prezenty spod choinki "na śpiocha" [ZDJĘCIA]
NFZ proponuje dyrekcji przekształcenie oddziału w izbę przyjęć. To oznacza jednak mniejsze, nawet o 400 tys. zł, finansowanie. Adam Styczeń, dyrektor szpitala, nie zgadza się na takie rozwiązanie. Obiecuje wybudować ciepły zadaszony podjazd w pierwszym kwartale 2012 roku.
Najciekawsze jest to, że dyrektorowi lecznicy w Myślenicach udało się w terminie zrealizować najważniejszą i najdroższą inwestycję, a mianowicie wybudował lądowisko. Jednak zgodne z wchodzącymi 1 stycznia przepisami oddział ratunkowy, prócz lądowiska, musi mieć także ciepłą sień. Dyrektor Styczeń zapewnia, że brak sieni nie wpłynie na jakość opieki nad pacjentem.
- Wybudowaliśmy lądowisko, by śmigłowce mogły przywozić rannych pacjentów o dowolnej porze dnia i nocy. Wyposażyliśmy oddział w nowoczesny sprzęt i zapewniamy opiekę wielospecjalistyczną. Sztywne trzymanie się przepisów jest absurdem! Proszę nie zapominać, że myślenicki oddział ratunkowy znajduje się najbliżej zakopianki, na której często dochodzi do wypadów - przekonuje Adam Styczeń. Inne oddziały: w Nowym Targu i w Krakowie - są oddalone o 60 km.
Zdaniem dyrektora, przekształcenie oddziału ratunkowego z lądowiskiem w izbę przyjęć nie ma sensu, ponieważ nie byłaby ona w stanie zaopatrzyć dużej liczby pacjentów. - Ponadto, według wstępnych wyliczeń, kontrakt na izbę wyniósłby tylko 3,1 mln zł. Byłby więc o 400 tys. zł niższy od kontraktu na odział ratunkowy. Nie zgadzam się na takie rozwiązanie i mam nadzieję, że w tym tygodniu dojdziemy do porozumienia z dyrekcją NFZ - mówi Styczeń.
Dyrektor szpitala prowadzi rozmowy z projektantami na temat możliwości budowy takiego pomieszczenia, żeby nie było konieczne np. przesunięcie ronda znajdującego się przed wejściem do szpitala.
Adam Styczeń zdradza także, że interweniował w tej sprawie u ministra zdrowia. - Otrzymałem jednoznaczną odpowiedź, z której wynika, że w tej sytuacji nasz oddział powinien dostać kontrakt - mówi dyrektor.
Barbara Bulanowska, dyrektor małopolskiego oddziału NFZ, ma inne zdanie na ten temat. Podkreśla, że dyrektor myślenickiego szpitala miał obowiązek znać zapisy Ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym oraz rozporządzenia w sprawie szpitalnych oddziałów ratunkowych.
- Zawierają jasne wytyczne co do koniecznego wyposażenia, kwalifikacji personelu oraz stosowanych rozwiązań architektonicznych mających wpływ na odpowiednie funkcjonowanie oddziału ratunkowego. Żadne odstępstwo od tych zasad nie jest prawnie przewidziane ani możliwe - wyjaśnia Jolanta Pulchna, rzecznik NFZ. Dodaje, że zaproponowany sposób finansowania, uwzględniający ryczałt dla izby przyjęć, ale i liczbę pacjentów przyjmowanych przez oddział ratunkowy, umożliwia funkcjonowanie bez szkody dla pacjentów.
Sylwester w Krakowie: sprawdź, gdzie możesz go spędzić i porównaj ceny!
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!