Po tym jak spółka Polsignal prowadząca przy ul. Mickiewcza poradnię diabetologiczną i endokrynologiczną, nie przedłużyła z Narodowym Funduszem Zdrowia od nowego roku umowy na udzielanie świadczeń, pacjenci, którzy chcą dalej leczyć się bezpłatnie, muszą szukać lekarzy tych specjalności gdzie indziej (przy Mickiewcza będzie można, ale tylko prywatnie).
Problem w tym, że w powiecie takich poradni leczących „na Fundusz” nie ma, a najbliższe są dopiero w powiatach sąsiednich. Ich listę NFZ dołączył do pism, jakie wysłał do pacjentów korzystających do tej pory z myślenickiej poradni. Można je też wyszukać w internecie na stronie www.nfz-krakow.pl w zakładce „Gdzie się leczyć”. Tam także, w informatorze o terminach leczenia można znaleźć informacje o czasie oczekiwania.
- Przypominamy, że pacjenci mają prawo do otrzymania bezpłatnie zaświadczenia o wpisaniu na listę oczekujących wraz z podaniem daty zgłoszenia się do poradni. Nowa, wybrana przez pacjenta poradnia powinna uwzględnić ewentualny czas oczekiwania na wizytę w poradni, która zakończyła realizację umowy z NFZ - pisze Aleksandra Kwiecień, rzeczniczka oddziału NFZ w Krakowie.
W poradni przy Mickiewicza można otrzymać ksero swojej dokumentacji medycznej. Nie jest ono jednak wydawane „od ręki”, wcześniej trzeba złożyć wniosek o to.
NFZ prowadzi obecnie analizy dotyczące możliwości ogłoszenia konkursów uzupełniających (w zakresie endokrynologii i diabetologii) na obszar powiatu myślenickiego. - Po ich zakończeniu planowane jest ogłoszenie konkursu w możliwie najbliższym czasie - pisze rzeczniczka. Nie wiadomo, które podmioty (i czy w ogóle jakieś) wezmą udział w konkursie. O to, czy ma taki zamiar zapytaliśmy dyrektora szpitala powiatowego w Myślenicach, w którego strukturach działają również poradnie specjalistyczne. Nie wyklucza tego, ale też nie robi wielkich nadziei. - Największym problemem jest znalezienie lekarzy. Nie od dziś szukamy nie tylko endokrynologa, diabetologa, ale również chirurgów i neonatologów - mówi Adam Styczeń i dodaje, że przeszkodą są niskie stawki, jakie może zaoferować podmiot publiczny, a które są pochodną tego co płaci NFZ. - Jeśli udałoby się nam znaleźć lekarzy tych specjalności, wtedy wystartujmy w konkursie.
NASZE NAJLEPSZE MATERIAŁY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Nowe prawa na porodówkach. Mamy mogą być zaskoczone