FLESZ - Strategia walki z COVID-19: “Wersja 3.0”
O ogniu, który spowodowany został zapaleniem się sadzy w kominie, a rozprzestrzenia się szybko i zagraża całemu domowi, oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu zaalarmowany został dwadzieścia minut po godzinie dwunastej w czwartek.
Uratowanie domu przed spłonięciem zależało od szybkości podjęcia akcji gaśniczej przez strażaków. Najbliżej do gospodarstwa w którym zaczynał szaleć pożar, mieli druhowie z mystkowskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. W akcji tej wsparł ich zastęp z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 PSP w Nowym Sączu.
Dom ocalał, ale jego remont będzie kosztowny - ocenia starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.
- Rośliny antysmogowe - warto je mieć w swoim domu!
- Jak wyglądały mieszkania w PRL? Zobacz archiwalne zdjęcia
- Koronawirus w Polsce [DANE, MAPY, WYKRESY]
- Kinga Duda niczym Ivanka Trump. MEMY o córce prezydenta
- Spowiedź "Miśka". 10 szokujących fragmentów zeznań byłego lidera gangu kiboli Wisły
- Luksus po krakosku. TOP 15 najdroższych mieszkań
