
W środę po godz. 8.20, na autostradzie A4 na wysokości Bratkowic (pow. rzeszowski), doszło do wypadku. Po zderzeniu busa z mercedesem, pierwszy z pojazdów doszczętnie spłonął. Busem podróżowało 8 osób, poszkodowane zostały 4 osoby.
Zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku Rzeszowa. Ruch puszczony został drogami serwisowymi oraz od Węzła Dębica Wschód zjazd na DK 94. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 11.
Aktualizacja, godz. 10.45
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 23-letni kierujący volkswagenem transporterem podejmując manewr wyprzedzania najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu lewym pasem mercedesowi sprinterowi. Doszło do zderzenia, w efekcie którego oba pojazdy uderzyły jeszcze w bariery ochronne. Volkswagen zapalił się i całkowicie spłonął.
Transporterem oprócz kierowcy podróżowało 7 pasażerów. Wszyscy uczestnicy zdarzenia - dwóch kierujących i pasażerowie volkswagena, łącznie 9 osób - zostało przewiezionych do szpitali.
Aktualizacja, godz. 12.50
Ruch został przywrócony.

W środę po godz. 8.20, na autostradzie A4 na wysokości Bratkowic (pow. rzeszowski), doszło do wypadku. Po zderzeniu busa z mercedesem, pierwszy z pojazdów doszczętnie spłonął. Busem podróżowało 8 osób, poszkodowane zostały 4 osoby.
Zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku Rzeszowa. Ruch puszczony został drogami serwisowymi oraz od Węzła Dębica Wschód zjazd na DK 94. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 11.
Aktualizacja, godz. 10.45
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 23-letni kierujący volkswagenem transporterem podejmując manewr wyprzedzania najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu lewym pasem mercedesowi sprinterowi. Doszło do zderzenia, w efekcie którego oba pojazdy uderzyły jeszcze w bariery ochronne. Volkswagen zapalił się i całkowicie spłonął.
Transporterem oprócz kierowcy podróżowało 7 pasażerów. Wszyscy uczestnicy zdarzenia - dwóch kierujących i pasażerowie volkswagena, łącznie 9 osób - zostało przewiezionych do szpitali.
Aktualizacja, godz. 12.50
Ruch został przywrócony.

W środę po godz. 8.20, na autostradzie A4 na wysokości Bratkowic (pow. rzeszowski), doszło do wypadku. Po zderzeniu busa z mercedesem, pierwszy z pojazdów doszczętnie spłonął. Busem podróżowało 8 osób, poszkodowane zostały 4 osoby.
Zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku Rzeszowa. Ruch puszczony został drogami serwisowymi oraz od Węzła Dębica Wschód zjazd na DK 94. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 11.
Aktualizacja, godz. 10.45
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 23-letni kierujący volkswagenem transporterem podejmując manewr wyprzedzania najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu lewym pasem mercedesowi sprinterowi. Doszło do zderzenia, w efekcie którego oba pojazdy uderzyły jeszcze w bariery ochronne. Volkswagen zapalił się i całkowicie spłonął.
Transporterem oprócz kierowcy podróżowało 7 pasażerów. Wszyscy uczestnicy zdarzenia - dwóch kierujących i pasażerowie volkswagena, łącznie 9 osób - zostało przewiezionych do szpitali.
Aktualizacja, godz. 12.50
Ruch został przywrócony.

W środę po godz. 8.20, na autostradzie A4 na wysokości Bratkowic (pow. rzeszowski), doszło do wypadku. Po zderzeniu busa z mercedesem, pierwszy z pojazdów doszczętnie spłonął. Busem podróżowało 8 osób, poszkodowane zostały 4 osoby.
Zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku Rzeszowa. Ruch puszczony został drogami serwisowymi oraz od Węzła Dębica Wschód zjazd na DK 94. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 11.
Aktualizacja, godz. 10.45
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 23-letni kierujący volkswagenem transporterem podejmując manewr wyprzedzania najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu lewym pasem mercedesowi sprinterowi. Doszło do zderzenia, w efekcie którego oba pojazdy uderzyły jeszcze w bariery ochronne. Volkswagen zapalił się i całkowicie spłonął.
Transporterem oprócz kierowcy podróżowało 7 pasażerów. Wszyscy uczestnicy zdarzenia - dwóch kierujących i pasażerowie volkswagena, łącznie 9 osób - zostało przewiezionych do szpitali.
Aktualizacja, godz. 12.50
Ruch został przywrócony.