Na Hali Łabowskiej uczcili pamięć ks. Gurgacza
Już po raz 26. Sądeczanie upamiętnili ks. Władysława Gurgacza, jezuitę, który był kapelanem oddziału „Żandarmeria” partyzanckiego Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej, działającego na Sądecczyźnie w latach 1947-1949 oraz żołnierzy PPAN. W sobotę, 7 września, na Hali Łabowskiej odprawiona została uroczysta polowa msza święta. Jak co roku, była koncelebrowana przez licznych kapłanów i zgromadziła kilkaset osób.
Po liturgii odczytano Apel Poległych. Przed ołtarzem zgromadzili się samorządowcy, politycy, rodziny żołnierzy PPAN, przedstawiciele organizacji patriotycznych, rycerze Zakonu św. Jana Pawła II, leśnicy, poczty sztandarowe, licznie grono Małopolan i przyjezdnych z całej Polski. Nie zabrakło posterunku honorowego i kompanii reprezentacyjnej, którą wystawiła Straż Graniczna. Pracownicy krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej przygotowali stoisko z wydawnictwami historycznymi.
Tradycyjnie przed nabożeństwem Najpierw na cmentarzu komunalnym w Nawojowej przed obeliskiem upamiętniającym żołnierzy Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców Oddziału „Żandarmeria” oraz przy mogile dowódcy oddziału - kpt. Stanisława Pióro złożone zostały wiązanki kwiatów. Następnie wiązanki złożono także pod pomnikiem Władysława Gurgacza przed Urzędem Gminy Łabowa. Cześć poległym za niepodległą Polskę oddali m.in. dr hab. Filip Musiał, dyrektor krakowskiego oddziału IPN, wójt gminy Łabowa Marta Słaby wraz ze swoim zastępcą Sławomirem Rybarskim, rodzina śp. kpt. Stanisława Pióro i inni.
Ks. Władysław Gurgacz (1914-1949) był kapelanem oddziału partyzanckiego PPAN, działającego na Sądecczyźnie w latach 1947-1949. Partyzanci mieli kryjówki w Beskidzie Sądeckim, a jeden z obozów leśnych znajdował się w okolicach Hali Łabowskiej. Ks. Gurgacza aresztowano w Krakowie w lipcu 1949. Po pokazowym procesie został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 14 września 1949 r. w więzieniu Montelupich.
Organizatorami uroczystości byli wójt gminy Łabowa Marta Słaby, Fundacja „Osądź mnie Boże” i Jan Klimczak.
- Hotel milionera nad Jeziorem Rożnowskim przyciąga celebrytów
- To miejsce nad Jeziorem Rożnowskim zmieniło się nie do poznania
- To tutaj uczestnicy "Sanatorium miłości" balowali. Jest jak w pałacu
- Park Terapeutyczny z amfiteatrem i tężnią solankową. To będzie turystyczny hit
- Remont ratusza pochłonie około 20 milionów złotych i potrwa do 2025 roku
- Wspaniałe krynickie wille. To prawdziwe perełki architektoniczne w szwajcarskim stylu
Nowy Sącz. Arkadiusz Mularczyk: Polacy przez lata dziedziczyli biedę
