Połowa marca to czas, kiedy żaba trawiasta, która jest najczęściej spotykana w Polsce rozpoczyna swoje gody. Ciepła zima i brak śniegu w lutym nie przyspieszył w znaczący sposób tego cyklu.
- Połowa marca, to jest ich czas - zaznacza Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Pierwsze żaby widzieliśmy już dwa tygodnie temu w Dolinie Kościeliskiej - dodaje.
Duża część żab zginie migrując
Płazy rozpoczęły swoją migrację do miejsc podmokłych i potoków, gdzie będą składać skrzek. Niestety, wiele z nich zginie pod kołami samochodów przekraczając drogi. Dużą ilość żab można już zaobserwować na zakopiance w Białym Dunajcu oraz w Kościelisku w pobliżu Czajek.
W tym roku mniej żab powinno przechodzić przez ul. Oswalda Balzera na zakopiańskiej Jaszczurówce. Starostwo Powiatowe modernizując drogę wykonało specjalne betonowe zapory mające nie tylko zapobiec wchodzeniu płazów na jezdnię, ale też skierować je do bezpiecznego przejścia pod mostem. W ubiegłych latach w marcu i kwietniu pracowali w tym miejscu każdego dnia wolontariusze TPN łapiąc żaby i przenosząc je na drugą stronę drogi.
Zagrożeniem może być mróz
Łagodna zima sprawiła, że okres opadów śniegu, a także i mrozu może przesunąć się na marzec i kwiecień. To może być śmiertelnym zagrożeniem dla żab.
- Co roku jest taka sama sytuacja. Do tych przymrozków, które mogą przyjść, muszą sobie jakoś poradzić. Obserwujemy, że radzą sobie z tym. Największy problem jest jak temperatura spadnie dużo poniżej zera. W zeszłym tygodniu mieliśmy minus sześć stopni, ale dały sobie radę - informuje Tomasz Zając. - Nawet jak będziemy wiedzieć, że nie poradzą sobie, to też nie mamy jak reagować.
Jak wyglądają żabie gody?
Każdego roku po zimowej przerwie i hibernacji żaby migrują na tereny podmokłe. Łączą się w pary w tzw. miłosny uścisk.
- W tzw. ampleksusie, czyli miłosnym uścisku, samica niesie samca mocno uchwyconego przednimi i tylnymi łapami na grzbiecie. Ampleksus może trwać do kilku godzin i jest niezbędny do skutecznego złożenia i zapłodnienia skrzeku. Zdarza się, że samice, które nie znalazły jeszcze partnera, próbują zrzucić go z konkurentki i w ten sposób go przejąć. Bywa też, że samica niesie na plecach kilka samców - opisują żabie gody przyrodnicy na stronie Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Skrzek składany jest w płytkich stojących wodach, często również w kałużach. Po zakończonych godach, które mogą trwać do czerwca, żaby opuszczają zbiorniki wodne i przenoszą się na suchy ląd, gdzie samotnie żerują. Ich pokarm stanowią głównie owady, dżdżownice, pająki i ślimaki.
W Tatrach żabie gody najczęściej zaobserwować można w Ośrodku Czynnej Ochrony Płazów i Gadów na Jaszczurówce u wylotu Doliny Olczyskiej. Tam w dwóch małych stawkach każdego roku roi się od żab. Płazów nie brakuje także w Dolinie Kościeliskiej, gdzie w płytkiej wodzie składają skrzek.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
