https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Na Tarnów i Pogórze będziemy patrzeć z góry. Wieże widokowe nową atrakcją

Paweł Chwał
Wieże widokowe - na Brzance i w Głobikowej robią furorę, dlatego planowane są kolejne
Wieże widokowe - na Brzance i w Głobikowej robią furorę, dlatego planowane są kolejne Paweł Chwał, archiwum
Wieże widokowe mają przyciągnąć turystów do kolejnych gmin w regionie tarnowskim. Rozpoczyna się właśnie budowa jednej z nich - w Bruśniku koło Ciężkowic. Podobne konstrukcje stanąć mają także na Kokoczu w gminie Ryglice oraz na Bocheńcu koło Brzeska.

Nie potrzeba wcale jechać w Tatry, aby podziwiać piękne, górskie szczyty. Przy sprzyjającej pogodzie widać je jak na dłoni między innymi z punku widokowego na krzyżu milenijnym na Liwoczu oraz ze specjalnych platform, które stoją już w Głobikowej koło Dębicy oraz na Brzance w Jodłówce Tuchowskiej. To w tym momencie jedne z ulubionych i najchętniej odwiedzanych miejsc na mapie turystycznej regionu.

- Kiedy przyjeżdżają do nas znajomi znad morza, zabieram ich obowiązkowo do któregoś z tych miejsc. Oni nie mają takich widoków za oknem i jest to dla nich nie lada atrakcja - przyznaje Mariusz Kiljan, tarnowianin. Podobnych miejsc, skąd można podziwiać panoramę Pogórza i Tatr, jest pod Tarnowem więcej. Przykładem Kokocz na pograniczu Woli Lubeckiej i Lubczy. - Miejsce to już przyciąga turystów, a jak wybudujemy wieżę widokową, będzie ich jeszcze więcej - nie ma co do tego wątpliwości Teresa Połoska, burmistrz Ryglic.

Gmina kupiła właśnie działkę na szczycie wzniesienia, w sąsiedztwie wybudowanej dwa lata temu, staraniem mieszkańców, drewnianej wiaty i przygotowuje się do wybrania projektu wieży. - Chcemy odwiedzić miejsca, gdzie tego typu obiekty już stoją i wybrać taki, który będzie najbardziej funkcjonalny, a jednocześnie będzie ładnie komponował się z otoczeniem - tłumaczy. Pieniądze na ten cel gmina chce pozyskać z programu Leader.

Podobne kroki przedsięwzięły też władze gminy Brzesko, które chcą postawić wieżę widokową na Bocheńcu w Jadownikach. Radni oglądali inne tego typu konstrukcje w kraju, w tym w Głobikowej i na Brzance. - Wieże widokowe to jedno, ale fajnie jest, jeśli korzystający z nich wiedzą, co oglądają - przekonuje Piotr Firlej, przewodnik turystyczny. To właśnie m.in. jego staraniem na najwyższym poziomie wieży w Jodłówce zamontowano ponad rok temu zdjęcie panoramy Pogórza z naniesionymi na niego informacjami, co konkretnie widać w oddali. Z kolei w Głobikowej do dyspozycji zwiedzających jest dodatkowo ruchoma luneta. Można korzystać z niej bezpłatnie.

Niewykluczone, że na ustawieniu samych wież się nie skończy. W przypadku Kokocza gmina chce dodatkowo oświetlić to miejsce oraz wyznaczyć dodatkowe szlaki dla pieszych i rowerzystów. Niewykluczone jest także uruchomienie małej gastronomii, aby przy okazji podziwiania pięknych widoków można było zjeść coś smacznego.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Miejscowy element :)
Niestety wieżę POD Brzanką postawiono w fatalnym miejscu !!! zamiast na szczycie góry gdzie widok byłby tak piękny jak na Jaworzu pod Grybowem - 360 stopni, ustawiono znacznie niżej więc widok tylko 90 stopni. Zabrakło dobrej woli administracyjnej - ale wieża jest - władza ma się czym chwalić. Pewnie niewielu zada sobie pytanie po co wydawać pieniądze na cztero poziomową wieże przeznaczoną na podziwianie krajobrazu we wszystkich kierunkach gdy w danym miejscu dostępny jest tylko jeden kierunek. Znacznie lepszym rozwiązaniem było by ustawienie małych platform widokowych w różnych punktach pasma. Warto odwiedzić Brzankę zobaczyć też widoki z polan pod szczytowych - niestety dla przyjezdnych brakuje informacji jak tam dotrzeć.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska