Sprawa nacisków Justina Trudeau jest analizowana przez policję. Sam Trudeau nie zgadza się jednak z wnioskami z raportu, że jego kontakty z prokurator generalną były niewłaściwe. Premier Kanady przekonuje, że chciał bronić miejsc pracy.
Postępowanie jego rządu w sprawie, w której uczestniczyła firma inżynierska SNC-Lavalin, było przedmiotem kontrowersji przed wyborami w październiku i powodem rezygnacji dwóch urzędników gabinetu.
Komisarz ds., etyki Mario Dion stwierdził, że Trudeau „naruszył art. 9 ustawy o konflikcie interesów” i był jedynym urzędnikiem publicznym „zdolnym do wywierania wpływu na prokuratora generalnego w swojej decyzji o interwencji w sprawa związanej z postępowaniem karnym ”. Komisarz ds. etyki jest urzędnikiem rozstrzygającym kwestie etyczne w pracy kanadyjskich urzędników państwowych..
Raport stwierdza również, że premier kierował innymi urzędnikami w swoim gabinecie, aby naciskać na prokuraturę, aby nie ścigała koncernu SNC-Lavalin. Prokurator Wilson-Raybould miała być namawiana przez gabinet premiera do zmiany odmownej decyzji prokuratury w sprawie ugody z oskarżoną o korupcję firmę SNC-Lavalin.
„Biorę pełną odpowiedzialność za raport - mówił Trudeau w odpowiadając na zarzuty, ale ja tylko broniłem miejsc pracy – dodał premier Kanady cytowany przez agencję informacją Reuter.
Była prokurator generalna Kanady, Jody Wilson-Raybould, twierdzi jednak, że urzędnicy w biurze premiera wywierali na nią presję, aby zapobiec ściganiu koncernu SNC-Lavalin, jednej z największych firm w kraju zatrudniającej ponad 8 tys. osób.
Wilson-Raybould i przewodnicząca Rady Skarbu Jane Philpott, dwie członkinie gabinetu Trudeau, zrezygnowały ze swoich funkcji w proteście przeciwko politycznym naciskom.
„Premier, bezpośrednio i za pośrednictwem wyższych urzędników, używał różnych środków, aby wywrzeć wpływ na panią Wilson-Raybould. Autorytet premiera i jego urzędu został wykorzystany do obchodzenia, podważania i badania decyzji prokuratury oraz autorytetu Wilsona-Rayboulda jako naczelnika prawa Korony – mówił komisarz Dion.
SNC-Lavalin jest oskarżona o oszustwa i korupcję w związku z rzekomymi przekazami w wysokości 47,7 mln USD dokonanymi na rzecz libijskich urzędników w latach 2001–201, w tym synowi byłego libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego.
Firma lobbowała za umową z kanadyjską prokuraturą, która pozwoliłaby jej uniknąć procesu. SNC-Lavalin byłą gotowa zapłacić grzywnę, aby uniknąć procesu karnego i odsunięcia na 10 lat od publicznych przetargów.
Raport komisarza Diona skomentowała była prokurator Wilson-Raybould. Jej zdaniem potwierdza on ujawnione przez nią fakty, w tym informację, że doszło do "wielokrotnych prób niewłaściwego wpływania na jej decyzję". Była minister sprawiedliwości, która zostałą usunięta z klubu parlamentarnego kanadyjskich liberałów w kwietniu, zamierza startować w kolejnych wyborach jako kandydatka niezależna.
Justin Trudeau jest liderem Liberalnej Partii Kanady i premierem Kanady od listopada 2015. W pierwszych dniach po zwycięstwie zapowiedział wycofanie lotnictwa z Syrii i Iraku, przyjęcie w kraju 25 tysięcy syryjskich uchodźców do końca 2015 oraz reformę poczty, obejmującą dostarczanie przesyłek bezpośrednio do mieszkania, a nie do niepopularnych osiedlowych skrzynek zbiorczych.
