W 2017 r. największy dług – per capita – zaciągnęły Ostrowice z woj. zachodniopomorskiego. Zadłużenie wynika w głównej mierze z brania kredytów w parabankach. Wynosi 18,6 tys. zł per capita. Kłopoty finansowe gminy są tak duże, że konieczne będzie jej zlikwidowanie. Duże problemy z zamknięciem budżetu ma też:
- gmina Rewal (woj. zachodniopomorskie). Na jednego mieszkańca gminy przypada aż 14,3 tys. zł długu.
- Byczyna - gmina z województwa opolskiego musi sobie poradzić z długiem sięgającym 12 tys. zł na mieszkańca.
Kwoty zadłużenia oczywiście różnią się w zależności od wielkości miasta. Duże miasto będzie miało większy dług ogólny niż mała gmina. Dług w przeliczeniu na mieszkańca jest wyższy w małych, niegospodarnych gminach.
Warszawa musi oddać ponad 5 mld zł!
Z danych obejmujących wartości nominalne długu wynika, że najbardziej zadłużonym samorządem jest m.st. Warszawa – gmina ma dług na poziomie 5 mld 126 mln (w przeliczeniu per capita – 2,9 tys. zł). Druga w kolejności jest Łódź, która musi sobie poradzić z długiem w wysokości 2 mld 685 mln zł. Łączna wartość zadłużenia wszystkich gmin wynosi 57 mld 205 mln zł. W przeliczeniu na jednego mieszkańca kraju dług ogólny wynosi 969 zł.
Warto jednak zaznaczyć, że 79 samorządów nie ma długu w ogóle. Poziom zadłużenia polskich gmin wyhamował przede wszystkim po wejściu Polski do UE.
Obowiązujące prawo pozwala na stosowanie rozwiązań zabezpieczających jednostki samorządu terytorialnego przed utratą płynności.
ZOBACZ RANKING najbardziej i najmniej zadłużonych gmin. KLIKNIJ poniżej: