
Kluby Ekstraklasy chętnie pozyskują piłkarzy nie posiadających kontraktów. Nic w tym dziwnego, gdyż takie transfery nie są obarczone wielkim ryzykiem finansowym. Które zimowe transakcje mogą okazać się sensowne? Oto 5 najciekawszych do tej pory bezgotówkowych transferów.

5. Conrado Buchanelli Holz
Brazylijczyk jest lewym obrońcą, ale może również grać na lewej pomocy. Będzie zatem alternatywą dla Filipa Mladenovicia. Może też pomóc Lechii na skrzydle. Przygodę z piłką rozpoczął w Gremio Porto Alegre. W barwach Gremio rozegrał pięć meczów w Serie A. Potem grał w drugoligowym Oeste, gdzie był podstawowym lewym obrońcą. Poprzednią rundę spędził w Figueirense FC.
Klub: Lechia Gdańsk
Pozycja: środkowy obrońca
Wiek: 22 lata

4. Marko Poletanović
26-latek grał już w czterech ligach. Zanotował też jeden występ w reprezentacji Serbii. Karierę zaczynał w Vojvodinie Nowy Sad. Występował także w zespołach belgijskich KAA Gent i SV Zulte Waregem oraz w najbardziej znanym serbskim klubie Crvena Zvezda Belgrad. Przez jeden sezon grał także w rosyjskim FK Tosno. Latem 2018 roku trafił do Jagiellonii. Pierwszy sezon miał naprawdę udany. Jesienią było już znacznie gorzej.
Klub: Raków Częstochowa
Pozycja: środkowy pomocnik
Wiek: 26 lat
Wartość wg transfermarkt: 700 tys. euro

3. Fran Tudor
CV posiada bardzo przyzwoite. Pierwsze szlify zbierał w NK Zagrzeb i Dinamie Zagrzeb. W wieku 20 lat przeniósł się do Panathinaikosu Ateny. Pół roku później został piłkarzem Hajduka Split. W pierwszym zespole chorwackiego potentata występował przez cztery sezony. W połowie zeszłego wygasł jego kontrakt. Oczekiwał interesującej pod każdym względem propozycji, ale taka nie nadeszła. W jaki sposób Chorwat trafił do Rakowa? Tudor miał już dość czekania i wybrał pierwszą ofertę klubu, który naprawdę chciał go pozyskać.
Klub: Raków Częstochowa
Pozycja: Prawy obrońca
Wiek: 24 lata
Wartość wg transfermarkt: 950 tys. euro