Najdroższe transfery po inflacji
Najdroższe transfery piłkarzy po inflacji. Co okres transferowy czekamy, aż któryś klub pobije rekord i kupi piłkarza już za ponad 200 mln funtów. Jednak biorąc pod uwagę inflację, były w historii piłki nożnej transakcje, z które władze klubów wydawały wartość dwukrotnie większą! Analitycy futbolowego rynku "PlayRatings" opracowali algorytm, który bierze pod uwagę ówczesne wydatki na transfery oraz inflację. Ile dziś kosztowaliby Ronaldo, Maradona czy Van Basten? Sprawdź TOP 8 najdroższych piłkarzy w historii futbolu po inflacji, oglądając naszą galerię. Walutą są funty, bowiem euro zostało wprowadzone w 1999 r.
8. Neymar (FC Barcelona > Paris Saint-Germain)
W 2017 r. Neymar przeszedł z FC Barcelona do Paris Saint-Germain. Francuski klub zapłacił za Brazylijczyka 199 mln funtów. Dziś to rekord transfery, ale biorąc pod uwagę inflację, jest ostatni w tym zestawieniu! Niewykluczone, że wkrótce awansuje, o ile Barca zdecyduje się go kupić z powrotem, o czym się plotkuje. Tylko czy po pandemii i kryzysie gospodarczym będzie w stanie?
7. Gonzalo Higuain (SSC Napoli > Juventus)
O tym, jak zwariowane jest to zestawienie, może świadczyć siódma pozycja Gonzalo Higuaina. Argentyński napastnik przeszedł z Napoli do Juventusu w 2016 r. za 79 mln funtów. Dziś jego sprowadzenie kosztowałoby... 232 mln!
6. Gabriel Batistuta (ACF Fiorentina > AS Roma)
Gabriel Batistuta był bohaterem okresu transferowego w 2000 r. , gdy po dziewięciu latach trafił z Fiorentiny do Romy. Klub ze stolicy Włoch zapłacił za bramkostrzelnego napastnika 32 mln funtów, po inflacji - 247 mln funtów.
