Największy góralski amant zamierza się ustatkować?

Połączyli ich... Curusie!
O związku jednego z najpopularniejszych, a dla wielu kobiet i najprzystojniejszych górali oraz byłej miss, w świecie warszawskich celebrytów mówiło się od dawna. Para widywana razem jest bowiem już od dobrych kilku miesięcy i z tego, co wieść gminna niesie, Karpiela-Bułeckę i Krupińską połączyła historia niczym z klasycznej telenoweli.

Zanim muzyk i miss zapałali do siebie miłością, zdaniem plotkarskich gazet mieli spotykać się z Alicją Bachledą-Curuś (Sebastian) i jej bratem Tadeuszem (Paulina). Jako że jednak związki z przedstawicielami najbogatszej góralskiej rodziny jakoś nie wypaliły, modelka i lider Zakopowera znaleźli pocieszenie w swych ramionach.

Przedstawił wybrankę rodzinie
- Sebastian od dawna mówił, że ma już swoje lata i czuje, że pora się ustatkować - mówi brat muzyka Jan Karpiel-Bułecka (sam znany zakopiański architekt i regionalista). - Początkowo jednak nie wiedzieliśmy, jak poważnie traktuje związek z Pauliną. To zmieniło się jednak, gdy przedstawił swoją wybrankę całej rodzinie podczas ostatnich świąt Bożego Narodzenia. Żadnych deklaracji wówczas nie składali, ale widać było, że to miłość.

Brat muzyka nie zdradza dziś, czy rodzina szykuje się już na wielki ślub Sebastiana. Ponoć nic jeszcze nie zostało ostatecznie ustalone. - Nie umiem też powiedzieć, czy Sebastian rzeczywiście szykuje się na narodziny dziecka - mówi brat muzyka. - Z drugiej strony on ma już swe lata, więc najwyższa pora, by tak się stało - mruga okiem brat lidera Zakopower.

Sam muzyk milczy
Oficjalnie o życiowe plany na najbliższą przyszłość nie udało nam się zapytać też samego muzyka. Numer telefonu Sebastiana Karpiela-Bułecki pozostaje wyłączony.
Z kolei jego menedżer Rafał Podlewski powiedział nam w środę, że nie może komentować prywatnych spraw swego klienta, więc pytanie o jego dziecko czy ślub pozostawi otwarte.

Przygotowania już trwają
Nieoficjalnie w samym Zakopanem mówi się jednak, że przygotowania tak do ślubu gwiazdorskiej pary, jak i chrztu ich przyszłego dziecka już trwają. Ceremonia ma ponoć mieć góralski charakter. Niewykluczone, że odbędzie się w kościele na Krzeptówkach (ślub brała tu m.in. Kasia Cichopek i Anna Guzik) czy też w drewnianej świątyni w Kościelisku (rodzinnej miejscowości Karpiela-Bułecki).

- Wysłannicy młodej pary rozpytują ponoć o to, ile bryczek będziemy w stanie podstawić pod kościół, by pojechali nimi później na wesele goście młodej pary - mówi Marek Stopka, jeden z zakopiańskich fiakrów. - Dla tak wielkiej gwiazdy, jaką jest pan Sebastian, maksymalnie się zmobilizujemy i bryczek wystarczy dla wszystkich. Czekamy więc na to wesele. To będzie wielkie góralskie święto.