Przypomnijmy, że Jerzy D. 9 grudnia próbował zniszczyć obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, rzucając w niego żarówkami wypełnionymi farbą. Częstochowska prokuratura postawiła mu zarzut zniszczenia dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury oraz zarzut obrażenia uczuć religijnych. Grozi za do 10 lat więzienia.
Jerzy D. wczoraj nie chciał rozmawiać z mediami. - Proszę tylko środki masowego przekazu, żeby nie nazywały mnie szaleńcem. Jestem normalnym człowiekiem - mówił Jerzy D.
Do częstochowskiej prokuratury wpłynął już wniosek jednego z posłów Ruchu Palikota o spotkanie z Jerzym D. Armand Ryfiński i Roman Kotliński, posłowie RP, zapowiedzieli, że poręczą za zatrzymanego, aby mógł odpowiadać z wolnej stopy.
Moda w przedwojennym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!