Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narciarka Karolina Riemen-Żerebecka wychodzi ze szpitala i wraca do domu

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Pawel Relikowski
Karolina Riemen-Żerebecka, która w połowie marca miała groźny wypadek podczas treningu na trasie ski crossu, wraca do zdrowia.

Pochodząca z Zakopanego narciarka, po wypadku na treningu w Hiszpanii miała poważny uraz głowy i przez kilka dni utrzymywana była w stanie śpiączki farmakologicznej. Po wybudzeniu wróciła do Polski, rehabilitację obecnie przechodzi w Szpitalu Św. Rafała w Krakowie. Postęp w powrocie do pełnej sprawności przebiega na tyle dobrze, że najbliższe kilka dni będzie mogła spędzić poza placówką.

- W piątek wyjeżdżamy do domu, do Lądka-Zdroju. Karolina musi sobie od wszystkiego odpocząć - mówi Tomasz Żerebecki, mąż i trener zawodniczki. - Cały czas będzie jednak realizować rehabilitację, którą zalecił zespół medyczny. Będą to ćwiczenia zbliżone do tych, które wykonywała wcześniej. Do Krakowa wrócimy 7 maja na dalszą rehabilitację.

Jak dodaje, z dotychczasowej pracy wykonanej z rehabilitantami można być zadowolonym, już wcześniej zaczęła się poruszać już o własnych siłach. Po urazie głowy zawodniczka miała m.in. problemy z mową, rehabilitacji wymaga też prawa ręka.

- Ręka jest sprawna, brakuje jedynie jeszcze precyzyjnych ruchów - mówi Tomasz Żerebecki. - Karolina już bardzo dobrze mówi, mały kłopot jest jedynie, gdy jest zmęczona. Ja osobiście nie widzę różnicy między tym co było kiedyś, a jest teraz. Można powiedzieć, że jest to już rehabilitacja połączona z wprowadzeniem do treningu.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska