https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Wisła Kraków chce sobie przypomnieć smak domowej wygranej

Bartosz Karcz
ANNA KACZMARZ
Od 30 listopada czekają w Wiśle Kraków na domowe zwycięstwo. Szansa na to, żeby wreszcie zgarnąć przy Reymonta trzy punkty w niedzielę o godz. 14.30, gdy „Biała Gwiazda” zagra z Górnikiem Łęczna.

Wisła Kraków walczy z Górnikiem Łęczna

Ostatni raz Wisła triumfowała na swoim stadionie w meczu z ŁKS-em, gdy pokonała łodzian 2:1. Miało to miejsce wspomnianego 30 listopada w ramach 18. kolejki I ligi. Później krakowianie mieli jeszcze dwie okazje na komplet punktów przy Reymonta, ale w obu przypadkach nie udało się pokonać rywali. Najpierw Miedzi Legnica, bo w zaległym meczu z 7. kolejki padł remis 1:1, a następnie już na wiosnę „Biała Gwiazda” sensacyjnie przegrała u siebie ze Zniczem Pruszków 0:1.

Dwa wyjazdy poprawiły humory w Wiśle Kraków

Po tym ostatnim meczu w Wiśle nastroje były minorowe, ale cytując nie tak dawne słowa trenera krakowian Mariusza Jopa, tydzień to w futbolu bardzo dużo, a już dwa, trzy tygodnie może zmienić wszystko. I rzeczywiście, nastroje przy ul. Reymonta są dzisiaj zupełnie inne niż po wspomnianym meczu z drużyną z Pruszkowa. Wisła bowiem w drugim wiosennym meczu zagrała świetnie w Chorzowie, gdzie rozbiła Ruch 5:0, a w kolejnym w Gdyni z Arką również zaprezentowała się z korzystnej strony, choć tym razem wystarczyło to zaledwie do remisu 2:2. Cztery punkty z takich dwóch wyjazdów kibice po wpadce ze Zniczem braliby jednak w ciemno.

Nie można lekceważyć Górnika Łęczna

Wisła pokazała ostatnio, że jest w dobrej formie, więc trudno się dziwić, że może być trochę powodów do optymizmu przed meczem z Górnikiem Łęczna. A w obozie najbliższego rywala „Białej Gwiazdy” nastroje muszą być wprost przeciwne. Łęcznianie wiosną wywalczyli bowiem raptem jeden punkt po remisie u siebie 2:2 z ŁKS-em. Później przyszły już dwie porażki po 1:2 z drużynami z Mazowsza - najpierw z Polonią, a następnie ze Zniczem. Nie może to jednak oczywiście w najmniejszym stopniu uśpić czujności wiślaków. Bo dla Górnika to może być jedna z ostatnich szans, żeby utrzymać się mocno w walce o miejsce barażowe. Poza tym nie trzeba nikomu, kto śledzi te rozgrywki tłumaczyć, jak zespoły grające z Wisłą mobilizują się na nią.

Występ Marko Poletanovicia mało prawdopodobny

Krakowianie będą mieli lekko zmienioną sytuację kadrową w porównaniu do dwóch ostatnich meczów. Trwa proces rehabilitacji Marko Poletanovicia po urazie kolana, jakiego doznał w Gdyni, ale bądźmy szczerzy - występ Serba w niedzielę jest mało prawdopodobny. Zastąpi go zapewne Kacper Duda, który już w meczu z Arką zanotował udane wejście na boisko. Dla młodzieżowca Wisły będzie to też okazja, żeby przed kolejnymi meczami przyprawić trenera Mariusza Jopa o ból głowy… Przyjemny ból głowy, wynikający z bogactwa i konkurencji w zespole.

Tak jak szkoleniowiec „Białej Gwiazdy” musiał mieć ból głowy w przypadku Mariusza Kutwy i jego bardzo dobrego występu w Chorzowie. Młody piłkarz rozchorował się co prawda i nie mógł zagrać w Gdyni, ale teraz wraca już do treningów. Czy będzie w stanie już na najbliższy mecz stanąć na tyle mocno na nogach, żeby po chorobie być branym pod uwagę do podstawowego składu? Zobaczymy…

Będzie jeszcze większy ścisk w tabeli I ligi

Dla Wisły 23. kolejka może być okazją, by wzmocnić swoją pozycję w tabeli I ligi. Krakowianie są na razie poza pierwszą szóstką, ale mają tyle samo punktów, co Polonia Warszawa, która tę szóstą lokatę na ten moment zajmuje. W najbliższej serii gier dojdzie jednak do kilku bezpośrednich starć drużyn walczących o ekstraklasę, co oznacza, że ktoś punkty po prostu stracić musi. Ruch Chorzów w sobotę o godz. 19.30 podejmie Arkę Gdynia. Miedź Legnica czeka trudny wyjazd do punktującego wiosną dobrze Znicza Pruszków (sobota, 14.30), a liderujący Bruk-Bet Termalica Nieciecza zagra w poniedziałek o godz. 19 w Płocku z Wisłą. Z pierwszej szóstki najłatwiejsze teoretycznie zadanie czeka wspomnianą Polonię, która podejmie w niedzielę o godz. 12 Kotwicę Kołobrzeg.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska