Ruszyło z przytupem. I to głośnym tak, że echo niesie. Nasze głosowanie w wiosennym plebiscycie Mistrzowie Urody 2015. Gdy tylko linie do głosowania zostały otwarte, zaczęło się wielkie klikanie, wysyłanie SMS. Co bardziej niecierpliwi - najczęściej klienci - dzwonili, żeby wyjaśnić im, jak można oddać głos, bo wiedzą, że zaczęło się, a oni są w drodze, w pracy. Szybko zaczęli wyłaniać się liderzy i praktycznie od piątku niewiele się zmienia.
W kategorii Najpopularniejszy Fryzjer/Fryzjerka prym wiedzie Ewa Śliwa z Salonu Fryzur Edita w Gorlicach. Fanclub ma naprawdę spory. Gdy przygotowywaliśmy dzisiejsze wydanie "Gazety Gorlickiej", na jej koncie było dokładnie 1506 punktów. - Jestem zaskoczona, naprawdę szczerze zaskoczona - mówiła nam, nie ukrywając jednocześnie radości. - W zawodzie od dziewięciu lat, a z głosowania widać, że mnie znają - cieszyła się.
Tuż za nią jest Halina Sokulska. Sympatyczna blondynka, pracująca już dwie dekady, zawodowo związana z Salonem Fryzjersko-Kosmetycznym Afrodita, zgromadziła 1141 oczek. Niemal rzutem na taśmę do grona kandydatek na najpopularniejszą fryzjerkę dołączyła Mariola Gawlik z salonu U Beaty. - Nie zamieniłabym swojego zawodu na żaden inny - deklaruje z pewnością siebie. W kategorii Najlepszy Salon Kosmetyczny od początku niekwestionowaną liderką jest Elżbieta Bulińska, właścicielka salonu kosmetyczno-podologicznego Zdrowe Nogi. Trudne słowo w nazwie nie oznacza nic innego jak specjalistkę od pielęgnacji stóp.
- Podolog bada, diagnozuje i przeprowadza specjalistyczne zabiegi związane ze zmianami patologicznymi nóg jak choćby pomaga w usuwaniu odcisków i modzeli, ratuje popękane pięty, zakłada specjalistyczne klamry na wrastające paznokcie - opisuje swoją pracę. Za kobietą-liderką, mężczyzna. Jak się bowiem okazuje, dbanie o piękno wcale nie musi być domeną kobiet. Maciej Przybycień, prowadzi gabinet w Bieczu i jest tego doskonałym przykładem. W jego przypadku nie mogło być mowy o innym zawodzie - fryzjerstwo i kosmetyka to profesje wpisane w jego rodzinę.
Na głosy czeka także Iwona Korbicz, właścicielka Salonu Kosmetyczno-Fryzjerskiego Afrodita w Gorlicach. To, co robi, traktuje niemal jak misję, podejmuje się najtrudniejszych zadań, potrafi skutecznie doradzić w najbardziej dokuczliwych problemach. Praca z wykorzystaniem profesjonalnego laseru mediostar nie ma dla niej tajemnic.
Na głosy czeka także Agata Sztaba, właścicielka salonu Kama. Stale uśmiechnięta, profesjonalistka w tym, co robi. Inaczej być nie może - ma 25 lat stażu. Nie bez przyczyny jej salon ma tytuł Salon Expert L'Oreal. Głosowanie trwa do 17 kwietnia.
Jak głosować?
Wspierać ulubioną kosmetyczkę, fryzjera czy salon można na trzy sposoby. Pierwszy z nich to wysyłanie SMS-ów. Jeden SMS (2,46 zł z VAT) to aż 10 punktów oddanych na daną kandydaturę. A Kolejna forma głosowania to kliknięcia za pomocą portalu społecznościowego Facebook. Jeden taki głos jest wart w plebiscycie 5 punktów. W ten sposób można głosować tylko raz dziennie. A Klikać można też na stronie www.gk.pl. Jeden taki głos wart jest 1 punkt. Kliknąć na daną kandydaturę można maksymalnie pięć razy dziennie.
Na zwycięzców czekają nagrody w postaci kampanii reklamowych, zestawów kosmetyków, upominków. Zwycięzcy w każdej kategorii będą też mogli się pochwalić specjalnym certyfikatem, a przede wszystkim prestiżowym tytułem Mistrzów Urody Małopolski 2015.
