Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasza piłkarka Agata Maderak została królem strzelców III ligi

Marek Podraza
Marek Podraza
Agata zdobyła 27 bramek - to wyjątkowy napastnik drużyny Glinika Gorlice.

Kobieca drużyna GKS Glinika Gorlice udanie zadebiutowała w rozgrywkach trzeciej ligi kobiet i co najważniejsze będzie tam grać dalej. Ostatnie mecze rundy wiosennej pokazały, że podopieczne Łukasza Brzeziańskiego nie tylko potrafią wygrywać, ale i strzelać mnóstwo bramek.

Szczególnie bramki przeciwników upodobała sobie Agata Maderak, czołowa piłkarka tego klubu, która strzeliła sama aż… 27 goli i została królem, a raczej królową strzelców trzeciej ligi. - W piłkę kopię od szóstego roku życia. W mojej rodzinie w piłkę nożną grał Piotr Świerczewski były reprezentant Polski. Stąd też moja pasja do kopania w piłkę - mówi nam Agata Maderak.

To najstarsza i najbardziej doświadczona zawodniczka gorlickiego zespołu. W drużynie jest napastnikiem, a rola napastnika jest jedna - zdobyć jak najwięcej goli i z tej roli wywiązuje się znakomicie. Z dumą też nosi numer trzynaście na piłkarskiej koszulce. - Nie przynosi mi to żadnego pecha. Wręcz przeciwnie jest to dla mnie szczęśliwy numerek - opowiada.

Z piłką robi, co chce, ale zanim do tego doszła, spędziła tysiące godzin na sportowych boiskach. - Gdy byłam młodsza, kobieca piłka nożna była mało popularna. Dlatego grałam tylko z mężczyznami. A gdy, skończyłam 16 lat, wystąpiłam pierwszy raz w klubie w Starym Sączu. Pamiętam pierwsze swoją bramkę. Była z przewrotki, takiej bramki się nie zapomina - opowiada Agata Maderak.

Później wraz z Markiem Kasieczką wspólnie utworzyli kobiecą drużynę piłki nożnej w Nowym Sączu. Potem nasza piłkarka wyjechała do Grecji i pewno tam nabyła piękną i trwałą opaleniznę oraz grecką urodę, z którą wróciła do kraju. Do gorlickiego klubu trafiła poprzez... internet.

- Zobaczyłam w internecie stronę dziewczyn z Glinika i po dłuższym zastanowieniu się pomyślałam, że spróbuję. Sko- ntaktowałam się z trenerem Łukaszem Brzeziańskim. Trener bardzo się ucieszył - mówi.

Piłka nożna to nie jedyna jej dyscyplina. Agata grała bowiem także w pierwszej i drugiej lidze koszykówki w Nowym Sączu. Trenowała też pływanie, piłkę ręczną i tenis stołowy. Te 27 goli zdobytych dla Glinika robi wrażenie, tym bardziej że drużyna zdobyła ich w całym sezonie 59. Nie łatwo więc policzyć, że prawie połowa należała do Agaty.

- Najwięcej bramek zdobyłam na wyjeździe. Graliśmy z drużyną Victorii Zalas, aż sześć bramek należało do mnie. Fakt nie był to zbyt mocny zespół. Był też ten najważniejszy gol. W przed ostatnim meczu z Wieliczką, w którym walczyłyśmy o utrzymanie się w trzeciej lidze. Udało się! - dodaje z uśmiechem.

Jej talent piłkarski został zauważony przez kobiece kluby naszej ekstraklasy. Agata otrzymała propozycje na testy i nie ukrywa, że skorzysta z tej oferty. Oczywiście jak każdy fan i zawodnik piłki nożnej ma swojego idola. - Jest nim sam Leo Messi. Szkoda, że ostatnio zapowiedział, rozstanie się z reprezentacją Argentyny - mówi z uśmiechem.

Tego argentyńskiego piłkarza, grającego na pozycji napastnika w hiszpańskim klubie FC Barcelona nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Najskuteczniejszy zawodnik w historii FC Barcelony.

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska